Styl życia
Lindsay Lohan w końcu wolna
Stała bywalczyni nocnych klubów i sal sądowych w końcu zakończyła okres zawieszenia wyroku.
Wychodząc z gmachu sądu w Los Angeles, uśmiechała się promienniej niż słońce w Mieście Aniołów. Nie ma się co dziwić, w końcu po ponad 4 latach zawieszania i odwieszania jej wyroków, okres próbny dobiegł końca. Skazana w 2007 roku za jazdę pod wpływem alkoholu gwiazda „Wrednych Dziewczyn” planuje teraz skupić się na swoich nowych projektach. Miejmy nadzieję, że nie będzie musiała zaliczyć kolejnej przerwy w zdjęciach (tych filmowych i tych do Playboya) z powodu nowych wybryków, tym bardziej, że gwiazdka cały czas może jeszcze stanąć przed sądem w sprawach cywilnych. Już dwie osoby zgłosiły zastrzeżenia co do umiejętności prowadzenia samochodu przez Lohan. Jak na razie jednak, żaden poszkodowany nie wniósł sprawy do sądu. Czy Lindsay w końcu wydoroślała? Patrząc na niebieski kostium, który miała na sobie podczas rozprawy, można przypuszczać, że tak. Jak długo to jednak potrwa, ciężko przewidzieć.