Styl życia

Lekarze ostrzegają przed zimową chorobą żołądka! W najbliższych miesiącach wirus będzie wyjątkowo groźny

W okresie jesienno – zimowym tzw. zimowa choroba żołądka to prawdziwa plaga w szkołach i urzędach. Wszystko to dlatego, że wywołujące ją norowirusy doskonale namnażają się w niższej temperaturze. 

Lekarze ostrzegają przed zimową chorobą żołądka! W najbliższych miesiącach wirus będzie wyjątkowo groźny

fot. Shutterstock

Zimowa choroba żołądka to w rzeczywistości wirusowe zakażenie przewodu pokarmowego wywołane przez norowirusy (NoV – grupę wirusów ssRNA z rodziny kaliciwirusów). Do zakażenia norowirusami może dojść o każdej porze roku, ale wzrost infekcji notowany jest przede wszystkim na przełomie roku. 

Przepisy dotyczące imigrantów, które w poniedziałek wchodzą w życie w NHS, ostro skrytykowane przez BMA!

Norowirusy z łatwością przenoszą się na ludzi, dlatego zimowa choroba żołądka może wywoływać lokalne epidemie. I choć zakażenie przewodu pokarmowego objawiające się silnymi biegunkami i wymiotami przechodzi zazwyczaj do 2 dni, to jednak choroba bardzo wycieńcza organizm i może doprowadzić nawet do odwodnienia. Szczególnie narażone na norowirusy są małe dzieci i osoby starsze, a także osoby, które nie cieszą się w danym momencie dobrą odpornością. 

Lekarze apelują, aby osoby, które zauważą u siebie pierwsze objawy zimowej choroby żołądka, pozostały w domu, ponieważ norowirusy są bardzo zakaźne. Osoby cierpiące już na biegunkę lub wymioty, a także borykające się w tym czasie z bólami głowy, bólami stawów oraz lekką gorączką, powinny jednak nie tylko zostać w domu, ale także powinny się one odizolować od reszty domowników. Chorzy muszą bardzo często myć ręce, odkażać toaletę oraz powstrzymywać się od przygotowywania innym jedzenia. 

Norowirusów nie da się wyleczyć antybiotykami, dlatego wizyta u lekarza (o ile nie dojdzie do odwodnienia) nie jest konieczna. Z tego też względu chorym na zakażenie przewodu pokarmowego zaleca się omijanie szpitali i przychodni, gdzie mogliby przenieść wirusy na osoby znajdujące się w znacznie gorszym stanie. 

Szpital w Cambridge odmówił przyjęcia Brytyjki w ósmym miesiącu ciąży, bo ma polskie nazwisko!

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Rozmowa o pracę – o co nie pytać potencjalnego pracodawcy?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Tysiące telefonów i liczników energii przestanie działać. Dlaczego?Brytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyBrytyjska stolica otyłości – tu burger z frytkami kosztuje 3 funtyGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaGang pedofilów z West Yorkshire skazany na 346 lat więzieniaW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliW szkołach w Anglii dramatycznie brakuje nauczycieliŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wiekuŻycie po powrocie z UK do PL z perspektywy kobiety w średnim wieku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj