Życie w UK
Laburzyści sprzeciwiają się reformie
Odwieczni przeciwnicy konserwatystów postanowili zabrać głos na temat wprowadzonej na dniach w całym kraju „wielkiej reformy zasiłków”. Z wiadomych względów odnieśli się do niej krytycznie i stwierdzili, że świadczenia socjalne wpisane są w prawa człowieka.
Wprowadzana w życie na Wyspach reforma benefitów „cieszy się" tak dużym brakiem poparcia ze strony brytyjskiego społeczeństwa, że sytuację tę postanowili wykorzystać laburzyści. Przeciwnicy partii reprezentowanej przez Iaina Duncana Smitha odpowiedzialnego w dużej mierze za obecne zmiany w systemie pomocy społecznej, uderzyli w najsłabszy punkt swoich rywali. Laburzyści głośno zaczęli mówić o tym, że zasiłki powinny być traktowane jak „prawa człowieka”. Willie Bain z drużyny laburzystów przyznał, że skoncentrował się na kwestii, w której „ekonomiczne i społeczne przywileje mogą zostać podciągnięte pod system prawny”. Bain sugeruje zorganizowanie większego ruchu w kraju opierającego się na powyższych założeniach. Poruszenie problemu praw człowieka na gruncie ekonomicznym mogłoby wpłynąć pozytywnie na połączenie dążeń laburzystów z Liberalnymi Demokratami i uczynić prawdopodobnym zawiązanie koalicji przeciwko konserwatystom w czasie kolejnych wyborów.