Życie w UK
Laburzyści najbardziej zagrożeni przez partię Nigela Farage’a?
UKIP może zabrać laburzystom nawet pięć miejsc w parlamencie po przyszłorocznych wyborach.
Starsi członkowie Partii Pracy liczyli na to, że wzrost poparcia dla UKIP uderzy w torysów, co z kolei sprawi, że laburzyści mniejszym wysiłkiem pokonają konserwatystów.
Okazuje się jednak, że należące do Partii Pracy Gloria de Piero czy Alison Seabeck mogą stracić swoje miejsca w ławie brytyjskiego parlamentu na korzyść partii Nigela Farage’a.
Matthew Goodwin z uniwersytetu w Nottingham twierdzi, że najbardziej zagrożeni utratą miejsc w parlamencie są właśnie laburzyści.
Wyborcy z Great Grimsby są podobno głównym celem partii UKIP w przyszłorocznych wyborach. Reprezentantką tego rejonu jest słynąca ze swych kontrowersyjnych poglądów na temat imigrantów była członkini Partii Konserwatywnej Victoria Ayling.
Matthew Goodwin twierdzi również, że kolejnym okręgiem wyborczym, który mogą stracić laburzyści jest Rotherham, gdzie UKIP zajęło drugie miejsce w wyborach uzupełniających w 2012 roku.
Goodwin uważa, że miejsca w parlamencie zajmowane obecnie przez laburzystów stanowią dla UKIP największą szansę.
W ten weekend Ed Balls oświadczył, że jego partia nie ma szans na wygraną w zbliżających się wyborach, jeśli nie zaostrzy swojej polityki imigracyjnej.