Praca i finanse

Kupno mieszkania z rynku wtórnego

Witam. Od jakiegoś czasu wraz z partnerką mieszkamy w Anglii. Oboje mamy tutaj bardzo dobrą pracę, bardzo nam się tu podoba i chcemy zostać tu na stałe. Dlatego czas pomyśleć o własnym domu lub mieszkaniu. Raczej nie będzie nas stać na rynku pierwotnym. Dlatego chciałem zapytać, jak wygląda proces kupna domu na rynku wtórnym tutaj w UK. Czy różni się od polskiego i czy jest coś szczególnego, na co powinienem zwrócić uwagę. Piotr K.

Kupno mieszkania z rynku wtórnego

Panie Piotrze proces przeniesienia własności w Wielkiej Brytanii, czyli zakup domu lub mieszkania na rynku wtórnym, jest procesem bardzo trudnym. Trzeba zmierzyć się tutaj z wypełnieniem mnóstwa dokumentów.

Sam proces zakupu nieruchomości w Anglii znacznie różni się od tego w Polsce. Przede wszystkim osoba starająca się o przeniesienie własności powinna skorzystać z usług prawnika specjalizującego się w tego rodzaju sprawach, czyli tak zwanego „conveyanca”.

Nabywca musi zdobyć wszystkie informacje jak np. czy istnieje jakiś współwłaściciel nieruchomości lub czy nie ciąży na niej żaden kredyt hipoteczny.

Jest to bardzo istotne, ponieważ sprzedający nie daje żadnych gwarancji odnośnie nieruchomości i nie ma obowiązku o niczym informować.

W Polsce korzysta się z usług notariusza, w gestii którego jest ustalenie, kto jest właścicielem posesji i czy nie jest ona obciążona żadnym kredytem, reszta czynności sprawdzających takich jak np. ustalenie pozwolenia budowlanego, dostępu do wody, prądu, gazu, należą do nas.

W Wielkiej Brytanii natomiast w ramach usług świadczonych przez prawnika należy ustalenie wszystkich tych rzeczy, jak i określenie stanu prawnego nieruchomości.

W przypadku przenoszenia własności na własną rękę i popełnieniu błędu (o co u niedoświadczonej osoby nie trudno), prawnik strony przeciwnej może pozwać nas do sądu.

Jest to zasadnicza różnica pomiędzy Polską a Anglią. Prawnik również jest potrzebny w sytuacji, w której staramy się o kredyt hipoteczny. Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, bank może nie udzielić kredytu.

W Wielkiej Brytanii proces przenoszenia własności jest podzielony na kilka etapów. Ich realizacja i kolejność zależy od umowy pomiędzy klientem a prawnikiem jak i od doświadczenia oraz wiedzy samego conveyanca. Dlatego wybór doświadczonego specjalisty jest bardzo istotny.

Specjalista powinien przeprowadzić wstępną rozmowę z przedstawicielem drugiej strony w celu ustalenia wstępnych warunków kontraktu. Kolejnym etapem powinno być uzyskanie przez niego wszelkich informacji o nieruchomości. Następnym krokiem jest ustalenie oficjalnej szczegółowej umowy pomiędzy stronami.

Istotnym elementem i bardzo ważnym w całym procesie jest kolejny etap czyli wymiana kontraktów, która gwarantuje nam, że nikt inny nie może przebić naszej oferty oraz zabezpiecza sprzedającego, że i my nie wycofamy się z umowy.

Wymianą kontraktów zajmują się prawnicy, upewnij się jednak, że sporządzono dwie wersje umów oraz zgodność dat. Conveyancer zajmie się przekazaniem dokumentów dalej. Wtedy też następuje punkt kulminacyjny, kiedy to prawo własności zostaje przeniesione na kupującego.

Po zapoznaniu się z dokumentami i podpisaniu ich przez obie strony oraz po uregulowaniu wszelkich formalności finansowych następuje przekazanie kluczy. Jak widać, tak jak wspomniałem na początku, proces przeniesienia własności jest bardzo skomplikowany, a proszę mi wierzyć, że to, co napisałem, to zaledwie skrót, dlatego wybór doświadczonego prawnika jest bardzo ważny.

Przeczytaj również

Polska organizacja charytatywna w Dublinie „przytłoczona” prośbami o pomocPolska organizacja charytatywna w Dublinie „przytłoczona” prośbami o pomocW którym brytyjskim supermarkecie zarabia się najwięcej?W którym brytyjskim supermarkecie zarabia się najwięcej?Sprawdź, gdzie są najgorsze mieszkaniaSprawdź, gdzie są najgorsze mieszkaniaBanksy stworzył nowy mural w Londynie? Fani nie mają wątpliwościBanksy stworzył nowy mural w Londynie? Fani nie mają wątpliwościPopulacja Londynu bije nowe rekordy. Ile wynosi?Populacja Londynu bije nowe rekordy. Ile wynosi?Szef DNB mówi o “społecznych kosztach” zatrudniania imigrantów w HolandiiSzef DNB mówi o “społecznych kosztach” zatrudniania imigrantów w Holandii
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj