Styl życia
Kryzys paliwowy? Polak uspokaja, że nic złego w UK się nie dzieje i zaleca powstrzymanie się od niepotrzebnej histerii [WIDEO]
Fot. YouTube
Czy w UK rzeczywiście mamy do czynienia z kryzysem paliwowym? Polak z Edynburga uspokaja, że cała panika w tym zakresie została wywołana przez media, a w rzeczywistości nic aż takiego złego w UK się nie dzieje. Aby udowodnić swoją tezę, nasz rodak osobiście udaje się w poszukiwanie paliwa i, o dziwo, tankuje samochód bez żadnych problemów.
Rząd brytyjski od kilku dni przekonuje nas o tym, że paliwa w UK jest pod dostatkiem i jeśli nawet na niektórych stacjach są pewne jego niedobory, to problemy nie są na tyle poważne, żeby panicznie rzucać się do robienia zapasów paliwa. W podobnym tonie zrobił swojego video-vloga Polak mieszkający w Edynburgu, który za całą sytuację obwinił media. – Wiem, że są kolejki na stacjach benzynowych, wiem, że pustoszeją półki sklepowe, tak jest, potwierdzam, tak jest, gdzieniegdzie brakuje jakichś tam produktów, gdzieniegdzie stacje benzynowe są zamknięte, gdzieniegdzie są kolejki (…) [ale] czegoś takiego, jak kryzys paliwowy, nie ma. Jak w ogóle media mogą tak to określać, skoro paliwa w magazynach, np. w magazynach w Plymouth (…), są ogromne ilości paliwa – mówi vloger.
Kierowców brakuje, ale to nie powód do paniki
Polski vloger przyznaje, że w UK brakuje kierowców tirów, a dzieje się tak z jednej strony z powodu Brexitu, a z drugiej z uwagi na pandemię, która w ciągu ostatniego 1,5 roku mocno namieszała na rynku pracy w UK. Ale kierowców nie brakuje „od wczoraj”, tylko od dawna, a paliwowe „panic buying” wywołały media. – Jest puszczona panika przez media, jak zwykle, media głównego nurtu lubią panikować (…) tak generalnie media działają. I tych kierowców w Wielkiej Brytanii brakowało cztery miesiące temu, brakowało sześć miesięcy temu i brakowało dwanaście miesięcy temu i nie było takiej paniki,i nie było kolejek na stacjach benzynowych – dodaje Polak.