Praca i finanse

Koronawirus w UK: Polacy siedzą w domach i przestrzegają zaleceń – Brytyjczycy chodzą na spacery z dziećmi

Fot. Getty

Koronawirus w UK: Polacy siedzą w domach i przestrzegają zaleceń – Brytyjczycy chodzą na spacery z dziećmi

GettyImages 1209175516

Wielu naszych Czytelników skarży się, że pomimo lockdownu Brytyjczycy wciąż nie przestrzegają zasad dystansu społecznego, podczas gdy Polacy mieszkający na Wyspach, zazwyczaj stosują się do rządowych ograniczeń. Czy w Waszych okolicach sytuacja jest podobna?

Zgodnie ze słowami Dominica Raaba – brytyjskiego ministra spraw zagranicznych, który aktualnie zastępuje premiera Borisa Johnsona, przebywającego w szpitalu na leczeniu koronawirusa – lockdown w Wielkiej Brytanii nie zakończy się w Wielkanoc, jak początkowo planowano. Szef Foreign Office wyjaśniał, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by wycofać wprowadzone ograniczenia, dotyczące m.in. zakazu wychodzenia z domów czy dystansu społecznego, gdyż nie osiągnięto jeszcze zamierzonych rezultatów. Jak powszechnie wiadomo, wprowadzone przez rząd UK ograniczenia mają na celu zmniejszenie tempa rozprzestrzeniania się koronawirusa na Wyspach i odciążenie szpitali.

ZOBACZ KONIECZNIE: NOWE godziny otwarcia supermarketów w czasie Świąt Wielkanocnych. Sprawdź, kiedy możesz zrobić zakupy

Nasi Czytelnicy donoszą jednak, że nie wszyscy mieszkańcy UK poważnie traktują rządowe wytyczne. Wiele osób zauważa, że Polacy w dużej mierze stosują się do reguł lockdownu – pozostają w domach, wychodzą tylko do pracy czy w innych ważnych życiowo sprawach lub na samotny spacer czy jogging.

Sporo zarzutów pada z kolei pod adresem samych Brytyjczyków. Część naszych Czytelników wskazuje, że w okolicach, w których mieszkają, to właśnie rdzenni mieszkańcy UK najczęściej łamią zakaz wychodzenia z domu czy zasady dystansu społecznego. Często spotykanym widokiem – szczególnie przy łądnej pogodzie – są dzieci biegające po dworze, całe rodziny spacerujące gromadnie po parkach, czy osoby starsze przechadzające się po ulicach, jak gdyby nigdy nic.

GORĄCY TEMAT: Koronawirus – Wielka Brytania może mieć najwyższą liczbę zgonów w Europie – przewidują eksperci

Niektórzy Polacy źle czują się w tej sytuacji, mając wrażenie, że ich zachowanie odstaje od zachowania ich brytyjskich sąsiadów i znajomych. Czy w Waszych miejscowościach sytuacja jest podobna i również Wam się to nie podoba? Czekamy na Wasze odpowiedzi!

author-avatar

Jakub Mróz

Miłośnik nowych technologii, oldskulowych brytyjskich samochodów i sportów motorowych. Znawca historii brytyjskiej rodziny królewskiej i nowych trendów w męskiej modzie. Uwielbia podróżować, ale jego ukochane miejsce to Londyn. Pochodzi z Krakowa, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2004 roku. Zna prawie każdy angielski idiom. Zawód wyuczony – inżynier elektryk, zawód – a jednocześnie największa pasja i zawód wykonywany – dziennikarz “Polish Express”. Do redaktora Jakuba wzdycha duża część żeńskiej niezamężnej części wydawnictwa Zetha Ltd. Niestety Jakub Mróz lubi swój kawalerski stan.

Przeczytaj również

Monety 50 pensowe z 2009 roku można sprzedać nawet za £200!Monety 50 pensowe z 2009 roku można sprzedać nawet za £200!Polacy boją się wracać z emigracji. Powodem – mentalność ludzi w krajuPolacy boją się wracać z emigracji. Powodem – mentalność ludzi w krajuW kwietniu 2024 inflacja w Holandii spadłaW kwietniu 2024 inflacja w Holandii spadłaRząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememRząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metra. Jedna osoba zmarłaNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metra. Jedna osoba zmarłaLimit alkoholu dla kierowców w UK, czyli drink drive legal limitsLimit alkoholu dla kierowców w UK, czyli drink drive legal limits
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj