Kobieta zatrzymała budowę obwodnicy Wrocławia

Komornik i policja siłą próbuje zająć dwie działki, na których ma zostać wybudowany kawałek Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Właścicielka za sprzedaż ziemi chce za ziemię o 6 mln złotych więcej.

Czechy: Przegrany zakład ministra >>

Ceny szybują w górę >>

Podwrocławski Mokronos stał się polem bitwy – podaje stacja TVN24. Walka toczy się o dwie działki pod budowę autostrady. Ponieważ właścicielka nie zgodziła się na warunki przedstawione przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), egzekutor wraz z policją siłą próbują zająć je siłą.
Akcja zaczęła się rano, kiedy na teren wszedł komornik. Ponieważ nie udało mu się dogadać z właścicielką, egzekutor wraz z policją próbują zająć teren. Na działkę wjechał spychacz – podaje RMF FM.
Działki o powierzchni 3,3 ha stoją w miejscu, gdzie ma przebiegać Autostradowa Obwodnica Wrocławia. Właścicielka spornego obszaru odmówiła przyjęcia propozycji GDDKiA. Jak informuje TVN24 dla kobiety oferta okazała się mało atrakcyjna mimo, że pieniądze zostały przyjęte przez właścicieli innych działek w okolicy.
Według rzecznika GDDKiA ziemia według wycen warta jest ponad 4 mln zł, kobieta chce otrzymać 10 mln zł.
 

Czechy: Przegrany zakład ministra >>

Ceny szybują w górę >>