Styl życia
Kobieta popełniła samobójstwo, po tym jak straciła benefity!
Przewlekle chora kobieta, matka dziewięcioro dzieci popełniła samobójstwo po tym jak wstrzymano jej benefity z powodu opuszczenia przez nią jednej wizyty lekarskiej.
Rodzina zmarłej Jodey Whiting domaga się sprawiedliwości i twierdzi, że ministerstwo pracy i emerytur było świadomie stanu zdrowia ich krewnej zanim ta popełniła samobójstwo w lutym 2017 roku.
Do Brexitu pozostał rok. Zobacz, jakie obietnice składane przed referendum nie zostały spełnione
42-letnia kobieta miała cystę w mózgu oraz problemy z kręgosłupem, co nie pozwalało jej chodzić. Rodzina tragicznie zmarłej kobiety obwinia ministerstwo. Teraz w imieniu córki walczy Joy Dove, matka kobiety. Independent Case Examiner przyjął skargę i rozpoczął śledztwo w tej sprawie. Zbada czy nie doszło do popełnienia przestępstwa.
Jednak w liście jaki otrzymała Joy napisane jest, że z powodu ogromnej ilości skarg jej sprawa może się rozpocząć dopiero za 16 miesięcy, czyli latem przyszłego roku.
"Czekanie kolejnych 16 miesięcy jest straszne, ale nie możemy zrobić niczego innego, ponieważ jest tak wiele skarg, które także muszą zostać zbadane. Cieszę się jednak, że zaczęliśmy tę sprawę, ponieważ chcemy walczyć o sprawiedliwość dla mojej córki" – powiedziała matka kobiety.
W swojej skardze Joy powołuje się na Citizen’s Advice Bureau, które 15 lutego 2017 roku, czyli 6 dni przed samobójczą śmiercią Jodey wysłała list do ministerstwa, w którym informowało je o stanie zdrowie Jodey Whiting. Ministerstwo jednak czekało do 15 marca z reakcją, ale wtedy było już za późno. Pomimo tego, że urzędnicy byli świadomi śmierci kobiety, to i tak wykonywali do niej telefony i nagrywali się na jej sekretarkę aż do maja.
Mapa migracyjna Wielkiej Brytanii – SPRAWDŹ, w którym mieście co dziesiąty mieszkaniec jest Polakiem
Matka kobiety napisała petycję, w której domaga się od ministerstwa pracy i emerytur ponownego przejrzenia się systemowi benefitów. Joy twierdzi, że obecnie bardzo pomagają jej wszystkie wiadomość wspierające ją w jej działaniach.
"Nigdy nie przestanę walczyć. Wiadomości, które otrzymuję od osób, w podobnej sytuacji są niesamowite" – powiedziała Joy.