Kate Moss wypiera się przeszłości

38-letnia ikona mody, która słynie głównie ze swoich bogatych doświadczeń ze wszelkiego rodzaju używkami, zaczęła się… wybielać.

Kate Moss, która po tym, jak „The Daily Mirror” opublikował informacje o zażywaniu przez nią heroiny, straciła kontrakty z największymi domami mody, teraz próbuje w mało wiarygodny sposób zmienić swój wizerunek. Obecnie przywrócona do łask nie potrzebuje retuszu swojej przeszłości, dlatego tym bardziej dziwi jej niedawny wywiad dla wyżej wspomnianej gazety. Po siedmiu latach Moss postanowiła się wypowiedzieć na temat zarzucanej jej anoreksji i wciągania heroiny. Zdecydowała się na zaprzeczenie zarzutom, które tak naprawdę zrobiły z niej niepokorną personę świata mody. Kate oświadczyła: „nigdy nie byłam taka, jak mnie przedstawiano. To nie miało nic wspólnego z tym, jaka byłam naprawdę, więc nie przywiązywałam do tego uwagi”. Ciekawe dlaczego teraz to robi? Przypomnimy tylko, że modelka zaangażowana jest obecnie w promocję swojej biografii „Kate: The Kate Moss”.