Styl życia

Jak seks namieszał w polityce

Samoobrona była uznawana za niechlubne dziecko transformacji ustrojowej.

Jak seks namieszał w polityce


Krytykowana za prostactwo, wyśmiewana za kicz, uznawana za populistyczną, a mimo to w 2005 roku stała się „języczkiem u wagi” i weszła w koalicję z LPR i PiS. Jedni powiedzą, że to stare czasy i lepiej o nich zapomnieć, inni, że historia lubi się powtarzać i lepiej Samoobrony z oczu nie spuszczać. Lepper nie jest już butnym obrońcą nieszczęśliwych i oszukanych Polaków. Trochę jakby dojrzał? Zmądrzał? A może świat polityki nauczył go pokory? Nie sądzę. Lepper nie zaprzestał swojej działalności. Po prostu mniej widać go w mediach, które promowały przewodniczącego przez kilkanaście lat, po to, aby w ostatnim akcie go zniszczyć. Ot i prawo prasy.

Pracowałam w Samoobronie w zamian za usługi seksualne dla przewodniczącego Andrzeja Leppera i posła Stanisława Łyżwińskiego

ujawnia Aneta K., była radna Samoobrony w łódzkim sejmiku i dyrektorka biura posła Łyżwińskiego. Ta wypowiedź, opublikowana w „Dużym Formacie” 5 grudnia 2006 r., rozpoczęła nową medialną aferę i stała się pierwszym trybikiem w maszynie, napędzającej polityczną klęskę Samoobrony.

Skutki braku moralności

20 maja 2008 r., czyli prawie 1,5 roku po ujawnieniu seksafery, zapadł pierwszy wyrok. Na karę dwóch lat i czterech miesięcy więzienia Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał radnego Samoobrony, Jacka Popeckiego. Został on uznany winnym wielokrotnego nakłaniania Krawczyk do przerwania ciąży oraz podania jej silnego środka wywołującego poronienie. Narażenie na niebezpieczeństwo zdrowia matki i dziecka powinno być karane surowiej, jednak zgłoszenie przestępstwa przez Anetę Krawczyk nastąpiło zbyt późno. Po urodzeniu dziecka, Krawczyk nadal współpracowała z Popeckim w łódzkim sejmiku województwa. Dopiero po wyborach samorządowych w 2006 r., kiedy nie otrzymała mandatu radnej i pozostała bez środków do życia, zdecydowała się na ujawnienie skandalicznych poczynań posłów. Teraz musi spokojnie czekać na uprawomocnienie wyroku przeciwko Popeckiemu, a gdy do niego dojdzie, może wrócić na fotel radnej. Skazanie Popeckiego oznacza bowiem odebranie mu mandatu radnego. Jego miejsce, zgodnie z prawem, przypadnie wówczas Anecie Krawczyk, która w wyborach zdobyła zaledwie 133 głosy mniej od niego.
Dzień po wydaniu wyroku na Popeckiego do akcji wkroczyła Wanda Łyżwińska, żona głównego oskarżonego, któremu grozi 12 lat więzienia. Ogłosiła ona dziennikarzom, że znalazła kontrowersyjne listy pisane do jej męża, których nadawczynią była Aneta Krawczyk. W jednym z listów miała paść następująca propozycja:

I co, podobała ci się kara? Powiedz kiedy, a spełnię twoje najskrytsze sadomasochistyczne marzenia.

Nie wiadomo jaka jest wiarygodność tej korespondencji. Jeżeli żona byłego posła posługuje się fałszywym dokumentem, to grozi jej do 5 lat więzienia. Biorąc pod uwagę, że Łyżwińskiego oskarża kilka kobiet i jego wina, mimo że nieprzesądzona, jest prawdopodobna, to może się okazać, że małżeństwo spędzi w więzieniu kilka lat – mówiła adwokat, mec. Agata Kalińska-Moc.
Procesy Andrzeja Leppera i jego wiernego współpracownika Łyżwińskiego, rozpoczęły się 8 maja 2007 roku. Obaj panowie mają powody do zdenerwowania. Wiele kobiet z Samoobrony pokonało strach i opowiedziało o swoich doświadczeniach. – W Samoobronie nigdy nie było jasne, jakie zadania komu są przydzielone. Wszyscy musieli pracować na sukces Leppera i trzeba było robić wszystko, co nam kazano. Zaczęłam działać w partii w 2001 roku. Sytuacja na rynku pracy była wtedy bardzo trudna. Dowiedziałam się, że potrzebne są osoby do prowadzenia kampanii, a jeżeli się sprawdzą, to znajdą zatrudnienie, na przykład w biurach poselskich. Zgodziłam się, pracowałam kilka lat, ale zrezygnowałam po tym, jak zobaczyłam Łyżwińskiego z Anetą Krawczyk w pokoju hotelowym. Później mi również pan poseł proponował „awans”, ale nie za darmo – mówiła w prokuraturze była działaczka młodzieżówki Samoobrony.
Była radna Samoobrony w Łódzkiem, Jadwiga Wójcik, przyznaje, że dobrze wiedziała o problemie.
– Kobiety wielokrotnie skarżyły się, że są molestowane przez Łyżwińskiego. Pisemnie i w czasie rozmów informowałam o tym Andrzeja Leppera. On jednak ani razu nie zareagował.

Lepper się broni

Przewodniczącemu zaczął się palić grunt pod nogami. Wszystkie polityczne grzechy przeszłości nagle zaczęły wychodzić na jaw… Czas za nie odpokutować?
5 czerwca prokurator Paweł Wierzchowski, zażądał od Leppera zapłacenia 25 tys. zł grzywny za wysypanie zboża na tory w stolicy w czerwcu 2002 r. W tej samej sprawie postawiono zarzuty byłym posłom Samoobrony: Krzysztofowi Filipkowi i Alfredowi Budnerowi. Wszystkim grozi do 5 lat więzienia.
Lepper podejrzany jest również o udział w tzw. aferze gruntowej, w której padły niedawno pierwsze oskarżenia. Piotr R. i Andrzej K. mieli żądać 3 milionów złotych, za pomoc w przekształceniu ziemi na Mazurach z rolniczej na budowlaną, od biznesmenów, którzy okazali się funkcjonariuszami CBA. Część pieniędzy miała trafić do Leppera, będącego wówczas ministrem rolnictwa. Prowokacja CBA miała wpływ na dymisję Leppera i rozpad koalicji rządzącej.
Potężna liczba oskarżeń nie wpływa niekorzystnie na samopoczucie przewodniczącego. Wręcz przeciwnie. Lepper postanowił zawalczyć o miejsce w Senacie. Taką okazję stworzyły mu wybory uzupełniające na Podkarpaciu. Mimo że polityk pochodzi z Pomorza, to jak sam twierdzi, działacze Samoobrony mocno namawiali go do podjęcia wyzwania, a on nie umiał im odmówić…
Tak więc ciągu dalszego politycznego spektaklu w wykonaniu działaczy jednej z barwniejszych polskich partii możemy spodziewać się już niedługo.

Kamila Wójcik
[email protected]

author-avatar

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj