Życie w UK

Izba Gmin wznawia prace na kontrowersyjną ustawą Internal Market Bill – co to oznacza dla negocjacji brexitowych?

Dziś szykuje się ważny dzień dla Wielkiej Brytanii. W czasie gdy brytyjski premier Boris Johnson z przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursulą Von der Leyen będą próbowali ratować negocjacje umowy handlowej po Brexicie, posłowie w Izbie Gmin wracają do prac nad Internal Market Bill.

Izba Gmin wznawia prace na kontrowersyjną ustawą Internal Market Bill – co to oznacza dla negocjacji brexitowych?

GettyImages 1228418992 1

Projekt tej ustawy budzi olbrzymie kontrowersje ze strony unijnej. W swoich założeniach ma on zapewnić spójne zasady i jednolite przepisy dotyczących handlu we wszystkich częściach Zjednoczonego Królestwa – w Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej. Jak się jednak okazuje regulacje dotyczące na przykład dotyczące bezpieczeństwa żywności lub jakości powietrza, które wcześniej były ustalane w ramach wewnętrznych umów UE, będą teraz kontrolowane przez zdecentralizowane administracje poszczególnych krajów UK lub bezpośrednio przez ogólnokrajowy rząd UK. Jednym słowem, proponowane ustalenia stoją w jawnej sprzeczności z tym, co na wcześniej UK umawiało się z UE.

 

Brytyjski rząd wznawia prace nad ustawa, która ma łamać wcześniejsze ustalenia z UE i prawo międzynarodowe

Unijne władze w Brukseli zdecydowały się zareagować na działania rządu w Londynie. Na początku października wszczęto postępowanie sądowe przeciwko Wielkiej Brytanii. Najpierw próbowano "po dobroci", to znaczy zwrócono się do władz na Wyspie o usunięcie kontrowersyjnych zapisów. Brytyjskie władze tego nie zrobiły, a w oficjalnych komunikatach zasłaniały się twierdzeniem, że rzeczona ustawa jest niezbędną "siatką bezpieczeństwa" służącą do ochrony handlu między różnymi częściami Wielkiej Brytanii.

Jak była odpowiedź UE? "Ten projekt z samej swej natury stanowi naruszenie zapisu o dobrej wierzy, określonego w umowie o wystąpieniu UK z Unii Europejskiej. Co więcej, jeśli ustawa zostanie przyjęta w takiej postaci, w jakiej znajduje się obecnie, będzie pozostawała w całkowitej sprzeczności z protokołem dotyczącym Republiki Irlandii i Irlandii Północnej" – deklarowała Urusula von der Leyen. Konsekwencją tego sporu może być rozprawa przed najwyższym z europejskich sądów – Trybunale Sprawiedliwości (European Court of Justice).

Jaki wpływ te działania będą miały na negocjacje brexitowe?

Tymczasem już dziś, w poniedziałek 7 grudnia projekt Internal Market Bill wraca do Izby Gmin, co potwierdził  James Cleverly, szef Foreign Office na łamach "Sky News". Brytyjski rząd wznawia prace nad tymi regulacjami w decydującym momencie negocjacji brexitowych. Czy premier Johnson celowo forsuje projekt ustawy, która może łamać prawo międzynarodowe i wcześniejsze ustalenia poczynione z Brukselą, bo wie, że rozmowy zakończą się fiaskiem? Czy to może część jakiegoś większego planu mającego na cel ratowanie negocjacji czy może jeszcze coś innego? Niezwykle trudno odpowiedzieć na te pytania…

Warto jednak zwrócić uwagę, że w ubiegłym miesiącu Izba Lordów usunęła najbardziej kontrowersyjne części ustawy o rynku wewnętrznym, ale jak zapewnia minister Cleverly mają one zostać przywrócone przed rozpoczęciem prac w Izbie Gmin!

"Ustawa ta zawiera klauzule, na których być może będziemy musieli polegać w przyszłości, a jeśli miałoby do tego dojść, to lepiej, żeby one tam ostatecznie się znalazły" – komentował dla "Sky News" Cleverly. "To nasza polisa ubezpieczeniowa. Jak w przypadku każdej polisy lepiej byłoby, gdybyśmy nie musieli z niej korzystać. Skorzystamy z niej jednak, jeśli znajdziemy się w takiej potrzebie".

Zapytany o to, czy warto ryzykować gniew UE w obecnej sytuacji, minister Cleverly zwrócił uwagę, że "brak takiego rozwiązania osłabiłby naszą pozycję i faktycznie dałby przewagę negocjatorom UE". "W takich negocjacjach, jak te naprawdę kluczowe jest, aby obie strony negocjowały twardo. Jestem pewien, że negocjatorzy UE grają twardo, ale tak samo jest z Davidem Frostem i naszym zespołem negocjacyjnym. Robimy to w duchu pozytywnego nastawienia, ale chcemy zawrzeć umowę, która jest korzystna dla Wielkiej Brytanii".

KLIKNIJ TUTAJ! POBIERZ aplikację "Polish Express" na swój telefon z Androidem

pobierz z Google Play

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

Szef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z Zielonymi
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj