Życie w UK

Home Office zarabia £2mln miesięcznie na opłatach za przyznanie dzieciom brytyjskiego paszportu

Fot. Getty

Home Office zarabia £2mln miesięcznie na opłatach za przyznanie dzieciom brytyjskiego paszportu

Homeoffice

Jak wynika z informacji uzyskanych przez Citizens UK, Home Office zarabia miesięcznie aż £2 mln na opłatach za przyznanie dzieciom brytyjskiego paszportu. Wiele rodzin, aby regulować status dzieci urodzonych na terytorium UK, popada w nędzę. 

Koszt aplikacji o brytyjskie obywatelstwo dla dziecka wynosi £1 012, a kolejne £372 Home Office pobiera za rozpatrzenie wniosku. Jak wyliczyli eksperci, na każdej aplikacji Home Office zarabia na czysto £640, a pieniądze nie podlegają nawet częściowemu zwrotowi, niezależnie od sytuacji ekonomicznej rodziny. 

Bezdomny Polak, któremu groziła deportacja, otrzymał zgodnie z wyrokiem sądu w Londynie 37 000 funtów rekompensaty

Jak podała organizacja Citizens UK, na podstawie informacji uzyskanych dzięki prawu do informacji publicznej, Home Office zarabia na przyznawaniu paszportów brytyjskich najmłodszym nawet £24 mln rocznie, czyli £2 mln miesięcznie albo, jeszcze bardziej rozdrabiając tę sumę, £71 tys. dziennie.

Ryanair ostrzega, że po Brexicie przeciętny pasażer może latać rzadziej między Wielką Brytanią a kontynentem

– Niedobrze mi, jak tylko o tym pomyślę. Ludzi, takich jak ja, na to nie stać, zwłaszcza jak się jest samotnym rodzicem. Rząd nie daje nam żadnej szansy – powiedziała 42-letnia Anathi Ngceba, która ubiega się o brytyjski paszport dla swojego 10-letniego syna Daniela. – Wiem, że przyjdzie czas, że Daniel pójdzie do college'u, a potem do liceum i wiem, że jak szkoła zorganizuje wycieczkę za granicę, to on będzie musiał zostać, bo nie będzie miał prawa wyjechać. Boję się, że będzie się czuł wyalienowany. Robię co mogę, żeby oszczędzić. Nie wychodzę za bardzo z domu, wydaję jak najmniej na zakupy, jem mniej. W sklepie z pomocą charytatywną kupuję ubrania dla Daniela. Bo to [paszport – przyp.red.] jest bardzo ważne dla jego przyszłości – dodała. 

 

 

 

"Wielu moich przyjaciół wróciło z powrotem do Polski" – Polka z Kornwalii o Brexicie

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Otrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachOpóźnienia w podróży przez strajki i korki na drogachUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyUtrata pracy w Holandii i rozwiązanie umowyPogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Pogoda w długi weekend. Jakie są prognozy?Wstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówWstępne wyniki wyborów lokalnych są druzgocące dla torysówNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznęNapastnik z mieczem wszedł do przypadkowego domu i zaatakował śpiącego mężczyznę
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj