Życie w UK
Ryanair ostrzega, że po Brexicie przeciętny pasażer może latać rzadziej między Wielką Brytanią a kontynentem
Irlandzkie linie lotnicze już dawno zapewniły, że po Brexicie będą nadal latać między Wielką Brytanią i kontynentem. Jednak Michał Kaczmarzyk z Ryanair Sun zaznaczył, iż „największym ryzykiem jest to, że pasażer dotychczas latający do Wielkiej Brytanii regularnie, trzy albo cztery razy w roku, po Brexicie może chcieć podróżować do lub z Wielkiej Brytanii już tylko raz w roku lub nawet rzadziej”.
Michael O’Leary, który gło śno powiedział, że „Brexit jest najgłupszym pomysłem od 100 lat”, już dawno zapewnił, że Ryanair będzie po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE nadal latał między Wyspami a kontynentem.
Istnieje jednak coś, co może ulec zmianie i na to uwagę zwrócił Michał Kaczmarzyk będący CEO spółki Ryanair Sun, która obsługuje połączenia Ryanaira z polskich lotnisk oraz loty czarterowe. Jego zdaniem Brexit może wpłynąć na spadek częstotliwości przemieszczania się ludzi między Wielką Brytanią a kontynentem, w tym Polaków.
Ryanair zdobył się na nieziemski żart informując o planach uruchomienia tanich lotów w kosmos
– Największym ryzykiem jest to, że pasażer dotychczas latający do Wielkiej Brytanii regularnie, trzy albo cztery razy w roku, po Brexicie może chcieć podróżować do lub z Wielkiej Brytanii już tylko raz w roku lub nawet rzadziej. To ryzyko dla każdej linii lotniczej – dodał Kaczmarzyk.
Na tę zmianę może wpłynąć np. twardy Brexit, wraz z którym pojawiłyby się utrudnienia w procesie kontroli granicznych i bezpieczeństwa. Ponadto na zmniejszenie się częstotliwości podróży Polaków między Wyspami a Polską może mieć wpływ (zaobserwowany już) spadek zainteresowania Wielką Brytanią jako kierunkiem emigracyjnym. Kolejnym czynnikiem są powroty Polaków do kraju, potocznie zwane brexodusem.
Od lat Wyspy są pierwsze na liście krajów, do których najczęściej latają nasi rodacy. Zgodnie z danymi stanowią oni średnio 25-30 proc. wszystkich pasażerów, którzy są odprawiani na lotniskach. W samym 2018 roku – od stycznia do września – na polskich lotniskach odprawiono 27,74 mln pasażerów, z czego 6 milionów udało się do Wielkiej Brytanii.
Flybe odwołało loty w całej UK w środę rano. Pasażerom nie zaoferowano zastępczych połączeń