Kryzys w UK

Fatalny stan angielskich szkół. Na co skarżą się nauczyciele?

Najnowsze badanie przeprowadzone wśród nauczycieli pracujących w Anglii i Walii pokazuje, jak fatalny jest stan wielu budynków szkolnych. Nieszczelna kanalizacja, wycieki, robactwo, a nawet gryzonie – oto, z czym dzieci muszą się nieraz mierzyć przychodząc do szkoły.

W jakich warunkach dzieci w Anglii i Walii pobierają naukę?

Fatalny stan angielskich szkół. Na co skarżą się nauczyciele?

Fot. PixaBay/Szkoła w UK

Badanie przeprowadzone wśród 8000 nauczycieli należących do związku zawodowego National Education Union pokazuje, jak w fatalnych warunkach przychodzi im czasami uczyć dzieci w Anglii i Walii. Aż 40 proc. ankietowanych nauczycieli przyznało, że w szkołach widzi oznaki szkodników – robactwa lub nawet gryzoni. Z kolei jedna czwarta z nich wskazuje na problem nieszczelnej kanalizacji i różnego typu wycieków. Aż 68 proc. nauczycieli zaznaczyło w ankiecie, że zdarzyło im się pracować w szkole, w której doszło do zalania jakiejś części budynku, z czego w przypadku 10 proc. awaria okazała się bardzo poważna.

Ale to jeszcze nie wszystko. Co trzeci nauczyciel uważa, że latem dzieci muszą się uczyć w zdecydowanie zbyt nagrzanych pomieszczeniach. Natomiast co szósty nauczyciel uważa, że z kolei zimą w szkołach, w trakcie lekcji, jest zwyczajnie za zimno. Ogólnie rzecz biorąc, 57 proc. nauczycieli w Anglii i Walii jest zdania, że stan obiektów szkolnych jest zły, co negatywnie wpływa na jakość kształcenia.

Z jakimi jeszcze problemami borykają się szkoły w UK?

Wiemy, że najpoważniejszym problemem, z jakim borykają się szkoły w UK, jest ich konstrukcja. Wiele budynków szkolnych to konstrukcje wzniesione w latach 60.–90. XX z tzw. zbrojonego autoklawizowanego betonu komórkowego (RAAC). Beton ten był w przeszłości popularnym materiałem budulcowym ze względu na swoją niską cenę i stanowił lekką i przystępną alternatywę dla tradycyjnego betonu. Ale jego „termin ważności” już dawno upłynął. O czym świadczą kolejne przypadki pękania ścian i stropów.

Ale nie tylko RAAC zagraża zdrowiu (czy nawet życiu) dzieci uczących się w Anglii i Walii. Problemem jest też na przykład pleśń i grzyb, których obecność w szkołach zgłasza aż 45 proc. nauczycieli. Z kolei 21 proc. respondentów uważa, że zbyt duża wilgotność w budynku szkolnym i występowanie w nim grzyba ma charakter „umiarkowany lub poważny”. – Na dywanie w jednej z naszych klas pojawił się grzyb. Trzeba go regularnie usuwać – mówi anonimowo jeden z nauczycieli. A inny dodaje: – Nasz budynek jest pełen azbestu, który się sypie. Kawałki tynku/betonu na ścianach i suficie regularnie odpadają.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

PILNE: Humza Yousaf ustępuje ze stanowiska pierwszego ministra SzkocjiPILNE: Humza Yousaf ustępuje ze stanowiska pierwszego ministra SzkocjiJuż niebawem wzrost temperatur powyżej 20 stopni CelsjuszaJuż niebawem wzrost temperatur powyżej 20 stopni CelsjuszaPrzestępca z Polski ukrywał się w Anglii przez 5 latPrzestępca z Polski ukrywał się w Anglii przez 5 latPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachDzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Dzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Polska szkoła kitesurfingu w UK zaprasza!Polska szkoła kitesurfingu w UK zaprasza!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj