Życie w UK
Farage uwięziony w Rotherham. Schował się w siedzibie Ukip
Ze względów bezpieczeństwa policja w Rotherham zabroniła liderowi UKIP wychodzić ze swojego biura. Przyczyną tak radykalnej decyzji jest protest przed siedzibą partii, którego uczestnicy oskarżają Nigela Farage’a o rasizm.
Blisko 40 protestujących zebrało się przez biurem Farage’a, gdzie zorganizowali pokojowe, ale głośne spotkanie. Wielu z nich trzymało transparenty z hasłem: „Odrzućcie kłamstwa UKIP-u” i krzyczało, że Nigel Farage nie jest mile widziany w mieście.
UKIP posiada 10 radnych w Rotherham, co czyni z miasta największy cel partii na północy kraju. Ze względu na protest Nigel Farage został zmuszony do rezygnacji ze swojego publicznego wystąpienia, w czasie którego miał zaprezentować kandydatkę Jane Collins. Podczas przemówienia zamierzał zapewne powrócić do skandalu pedofilskiego w mieście, który już wcześniej Ukip wykorzystało do biężącej rozgrywki politycznej.
Lider populistów nie przyjmuje do wiadomości, że to mieszkańcy miasta są przeciwni jego polityce. W oficjalnym oświadczeniu wyrażono przekonanie, że uczestnicy demonstracji “nie są prawdziwymi mieszkańcami Rotherham”, tylko wynajętymi przez Partię Pracy aktywistami, którzy chcą uciszyć opozycję.