Farage oskarża Tuska: „Wyemigrował Pan z kraju dla pieniędzy!”

Z uwagi na to, jak dużą popularność zyskały ostatnio partie eurosceptyczne, nowy przewodniczący Rady Europejskiej – Donald Tusk, nie mógł oczekiwać, że jego kadencja będzie przebiegała bezproblemowo. Z pewnością spodziewał się również, że prędzej czy później przyjdzie mu zmierzyć się z jednym z największych obecnie krytyków zjednoczonej Europy i wolnego przepływu osób na jej terenie – Nigelem Faragem.

„Witam i Gratuluję. Dokładnie wiem, dlaczego to Pana wybrano na to stanowisko. Jest Pan idealnym kandydatem!” – powitał Tuska w Parlamencie Europejskim szef UKIP. Szybko jednak okazało się, że początkowy entuzjazm to tylko fasada, za którą Farage skrywa gorzki cynizm: „Pana pogląd na kształt Unii Europejskiej jest całkowicie przestarzały i nawet wynik ostatnich wyborów nie potrafił ich zmienić” – kontynuował europarlamentarzysta.

Farage przypominał Tuskowi, jak dużą wagę przywiązuje się obecnie w Wielkiej Brytanii do problemu imigracji; problemu, którego częścią są przebywający w UK młodzi Polacy. „Obiecał Pan, że umożliwi im powrót do kraju. Podobnie postępiuje nasz premier, tyle że on obiecał, że nie przestanie wpuszczać was do UK. Niestety, obaj nie dotrzymaliście obietnic” – oskarżał Tuska i Camerona szef UKIP.

Farage stwierdził, że Polska jest obecnie wyludniona, bo całe rzesze obywateli wyjeżdżają na Wyspy. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź, zdaniem Farage’a, jest prosta – pieniądze, czego dowodem ma być postawa samego Tuska. „Jako nasz najnowszy imigrant, zwiększył Pan swoje zarobki z 60 tys. do 300 tys. euro rocznie. Moje gratulacje – rozbił pan europejski bank!” – ironizował Farage.

Przywódca eurosceptyków nie mógł nie poruszyć również kwestii zasiłków pobieranych przez imigrantów na dzieci mieszkające poza UK. „Chciałbym uzyskać od Pana jasną odpowiedź na pytanie, czy to sprawiedliwe, że dzieci mieszkające w Warszawie są uprawnione do pobierania pieniędzy z zasiłków, otrzymywanych przez ich rodziców pracujących w Wielkiej Brytanii?” – dopytywał się Farage.

„Ostatnie wybory pokazały jedną rzecz – wyborcy nie zmieniają swoich preferencji. Domagają się całościowych reform, których, jestem o tym całkowicie przekonany, nie jest Pan w stanie przeprowadzić” – obwieścił Frage.

„W odniesieniu do wypowiedzi Pana Farage’a, chciałbym tylko nadmienić, że tak jak pięć lat temu, gdy komentował poczynania Hermana van Rompuya, tak i teraz, wykazał się najwyższa kulturą polityczną i elegancją wypowiedzi” – odparł równie ironicznie, co wymijająco były premier.