Styl życia
Eksperci sądowi szukają wolontariuszy, którzy ofiarowaliby swoje ciała do pierwszej brytyjskiej „farmy ciał”
Brytyjscy ministrowie rozważają otwarcie pierwszej w Wielkiej Brytanii „farmy ciał”, na której ma być badany proces rozkładu ludzkich szczątków przez ekspertów sądowych. Obecnie poszukiwani są wolontariusze, którzy chcieliby oddać swoje ciała do badań.
Z wyników badań przeprowadzonych na brytyjskiej „farmie ciał” – o której założeniu myślą ministrowie – będą mogli korzystać eksperci sądowi na całym świecie. Farma będzie terenem, na którym w naturalnych warunkach będą rozkładać się ludzkie szczątki, które następnie zostaną przebadane przez ekspertów sądowych.
Na „farmie” zostaną odtworzone warunki z konkretnych zbrodni lub niewyjaśnionych śmierci, w sprawie których śledztwo musiało zostać zawieszone z powodu braku dowodów lub wystarczającej wiedzy na temat rozkładu ciał. Oznacza to, że na wyznaczony teren trafią ciała, które będą leżały pod wodą, na słońcu lub zwisały z drzew.
31-letnia kobieta i 11-letnia dziewczynka zostały znalezione martwe w domu w Gloucester
Na podstawie obserwacji będzie można ustalić w wielu wypadkach przyczynę śmierci. Dr Anna Williams, która jest antropologiem na Huddersfield University, jest obecnie w trakcie rozmów z Human Tissue Authority, a Home Office oświadczyło, że rozważa wydanie zgody taki projekt.
„Korzyści, jakie może odnieść nauka dzięki temu projektowi, jest wiele. Będziemy mogli bardziej dokładnie ustalić przyczynę śmierci danej osoby, jak również zidentyfikować potencjalnych kryminalistów” – powiedziała Williams. Inne kraje na całym świecie już korzystają z „farm ciał” – m.in. Stany Zjednoczone, Australia i Holandia.