Życie w UK

Egipcjanie oczyścili ciało Magdaleny Żuk środkami chemicznymi? Bezcenne dowody mogły zostać zniszczone

Obawy o tuszowanie przez Egipcjan prawdziwej przyczyny śmierci Magdaleny Żuk pojawiały się już na samym początku śledztwa. Czy jednak Egipcjanie posunęliby się aż tak daleko, żeby oczyścić ciało 27-latki specjalistycznymi środkami chemicznymi, które usunęłyby najbardziej cenne dla polskich śledczych dowody?

Egipcjanie oczyścili ciało Magdaleny Żuk środkami chemicznymi? Bezcenne dowody mogły zostać zniszczone

fot. facebook

Tezę o tym, że Egipcjanie, po przeprowadzeniu sekcji zwłok, wymyli ciało Magdaleny Żuk silnymi środkami chemicznymi, a następnie je zabalsamowali, zaczął rozpowszechniać Krzysztof Rutkowski. Detektyw jest przekonany, że jeśli doszło do takiego procederu, to ewentualne ślady przestępstwa dokonanego względem denatki nigdy nie zostaną przez polskich śledczych odnalezione. 

Konferencja polskich śledczych w sprawie śmierci Magdaleny Żuk: Na razie nic nie wskazuje na to, że przyczynił się do niej Markus W.

Krzysztof Rutkowski podzielił się swoimi przemyśleniami z Wirtualną Polską, na łamach której stwierdził, że „w przypadku stosunku seksualnego lub gwałtu użycie środków chemicznych mogło zatuszować część śladów”. Jednocześnie jednak detektyw potwierdził, że, po zgromadzeniu szeregu informacji, nadal przychyla się on do hipotezy o „załamaniu nerwowym i manii prześladowczej”. 

Boi się go nawet Rutkowski! Kim jest kapitan Khaled – prawdopodobnie odpowiedzialny za śmierć Magdy Żuk?

Wczoraj po południu Magdalena Żuk spoczęła na cmentarzu w Bogatyni, żegnana przez rodzinę i bliskich. Wcześniej jej ciało trafiło do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu, gdzie zostało poddane ponownej sekcji zwłok. Polscy patolodzy pobrali także kolejne próbki do badań, ale na wyniki z laboratorium trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Polka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świeciePolka dostała się do jednej z najlepszych szkół muzycznych na świecieW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiW parku w Londynie znaleziono psa z odciętym łbem i kończynamiLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu ręki
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj