Dzieci, które nie istnieją

Setki dzieci mieszkajacych w Londynie i innych większych miastach nie mają żadnego statusu. Według oficjalnej dokumentacji państwowej nie istnieją.

Socjologowie zajmujący się tym problemem uważają, że nie można tego lekceważyć i władze powinny jakoś zareagować. Te dzieci to nie tylko problem stolicy, ale także Birmingham, Leeds, Nottingham, Newcastle, Liverpoolu i Oxfordu. Wiele z tych nastolatków przybyło legalnie do Wielkiej Brytanii z rodzicami, ale nie zostało nigdzie zarejestrowanych, a co za tym idzie nie chodzą do szkół, nie mają prawa do pomocy społecznej. Często śpią na ulicy, a nawet kradną z głodu. „Ten problem należy rozwiązać zanim przerośnie władze”- mówi Chris Nash z organizacji charytatywnej Asylum Aid.