Dlaczego “zabieramy pracę Brytyjczykom”? Bo lepiej… liczymy i piszemy

Ze względu na dynamicznie zwiększającą się liczbę imigrantów mieszkających w UK, system opieki zdrowotnej i szkolnictwa są na skraju wytrzymałości – informuje w najnowszym raporcie Komitet Doradczy ds. Migracji. Autorzy raportu przypominają, że w ciągu ostatniej dekady liczba przyjezdnych żyjących w UK wzrosła o ponad milion.

Dokument wymienia szczegółowo głównie bolączki polityki edukacyjnej. Jak czytamy, system szkolnictwa ponosi klęskę w zakresie przygotowania uczniów do pracy niewymagającej kwalifikacji. Przez to młodzi ludzie znajdują się później w niekorzystnym położeniu na rynku pracy, gdzie przegrywają z napływem siły roboczej zza granicy. „Coraz częściej imigranci są chętniej zatrudniani, ponieważ znacznie lepiej opanowali podstawowe umiejętności, takie jak pisanie i liczenie” – głosi raport.

Jak dodają  autorzy analizy, problemy Brytyjczyków nie kończą się na marnych umiejętnościach wyniesionych ze szkoły. Zastanowienie budzi także ich stosunek do pracy: miejscowi okazują się znacznie mniej skłonni do poświęcenia w pracy, oraz do… wczesnego wstawania, którego wymaga większość pracodawców oferujących etaty na niewymagających stanowiskach.