Czy Małgorzata Wnuczek żyje?

 

 

Małgorzata Wnuczek zaginęła w Leicester trzy lata temu, dokładnie w dniu swoich 27. urodzin. Pomimo intensywnych i zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań, po dziś dzień nie udało się natrafić na ślad zaginionej Polki.

Feralnego dnia widziano Małgorzatę w pracy i tam się ślad urywa. Nikt nie wie, co stało się później. Policjanci sprawdzali każdą, nawet najmniej wiarygodną informację, przeszukali 26 mieszkań i domów w Leicester, w których na siedem miesięcy przed swoim zaginięciem mieszkała bądź przebywała. Ponieważ rutynowe metody śledcze nie przyniosły pożądanego rezultatu, detektywi z policji w Leicester wzbogacili je w pewne innowacje, polegające na wykorzystaniu internetu. Namówili rodziców Małgorzaty Wnuczek, by nakręcili film z udziałem jej sześcioletniej córki, w którym ta prosi mamę, by wróciła do niej. Film ten, za sugestią policji, miał trafić do portalu You Tube, po to, by mogła go obejrzeć jak największa liczba internautów. Ponadto informacje o zaginionej oraz sam film trafiły też do innych portali – tych największych, społecznościowych m.in. Facebook, Nasza Klasa. Policja zakładała spory odzew. Rezultat przeszedł najśmielsze oczekiwania – w poszukiwania zaginionej Polki włączyło się ponad 100 tysięcy osób.

 

W lipcu do Leicester z kilkudniową wizytą przyjechali rodzice Małgorzaty Wnuczek wraz z jej córeczką Olą, którzy od czasu zaginięcia jej mamy opiekują się sześciolatką. Rodzicom i Oli towarzyszył funkcjonariusz polskiej policji, który przyjechał zapoznać się z wynikami śledztwa. Od rodziców oraz dziecka Małgorzaty Wnuczek pobrano materiał genetyczny, zawierający kod DNA. W zakładach medycyny sądowej na terenie Wielkiej Brytanii na identyfikację czekają 23 ciała nieznanych kobiet. Dysponując kodem genetycznym Małgorzaty Wnuczek można potwierdzić, lub wykluczyć, że któreś z nich to zwłoki zaginionej.

 

Badania trwające miesiąc z niewielkim okładem wykluczyły tę najgorszą z możliwości. Inspektor Alan Worth, szef wydziału dochodzeniowo-śledczego policji w Leicester przestrzega jednak przed nadmiernym optymizmem. Policja nie może kierować się pobożnymi życzeniami, lecz ustalaniem faktów:

 

Policjanci wiedzą jednak, że ten fakt niekoniecznie świadczy o tym, iż zaginiona kobieta.

Niemniej, w serca Ireny i Ryszarda Smółków wstąpiła nowa nadzieja.