Życie w UK
Cristiano Ronaldo oskarżony o gwałt! Piłkarzowi grozi dożywocie
Fot. Getty
O sensacyjnym wywiadzie w „Der Spiegel”, w którym 34-letnia Amerykanka Kathryn Mayorga oskarżyła Cristiano Ronaldo o gwałt, mówi już cały świat. Prawnicy słynnego piłkarza zapowiadają pozew przeciwko gazecie, ale nie zaprzeczają, że blisko 10 lat temu Ronaldo kupił milczenie Amerykanki za 375 tys. dolarów.
Do gwałtu miało dojść w hotelu Palms Place w Las Vegas, w 2009 r. Ronaldo świętował tam transfer do Realu Madryt, gdy w oko wpadła mu była pracowniczka hotelu – Kathryn Mayorga. Piłkarz długo rozmawiał z Amerykanką i tańczył z nią, co uwiecznili nawet na zdjęciach paparazzi, a później wymienił się z kobietą numerami telefonów. Niedługo później Ronaldo miał też zaproponować kobiecie wspólne popływanie w basenie, na co Amerykanka się zgodziła.
The full English version of the story about rape accusations against Cristiano Ronaldo is now online. https://t.co/OjZns71pYl
— SPIEGEL ONLINE English (@SPIEGEL_English) September 29, 2018
Gdy Kathryn Mayorga przebierała się w łazience, Cristiano Ronaldo miał się przed nią rozebrać, i, jak opisała Amerykanka na łamach tygodnika „Der Spiegel”, błagać ją o to, by go dotknęła. – „Zaczął na mnie mocno napierać. I zaczął mi robić różne rzeczy i dotykać mnie i mnie chwytać. Odepchnęłam go i cały czas mówiłam 'nie'” – opisała sytuację Amerykanka w wywiadzie dla niemieckiej gazety. „Odwróciłam się. On spróbował zdjąć mi bieliznę. Ponownie się odwróciłam i zwinęłam się w kłębek. A wtedy on mnie dopadł” – dodała Mayorga, twierdząc, że właśnie wtedy została zgwałcona bez użycia kondomu. Chwilę po domniemanym gwałcie piłkarz miał zacząć przepraszać Amerykankę i dopytywać ją, czy ją skrzywdził. Ronaldo miał też wtedy powiedzieć: „99 proc. mnie to jest dobry facet, ja tylko nie wiem, czym jest ten 1 proc.”.
[VIDEO:] „Żałuję, że jej nie zgwałciłem” – piłkarz-pedofil obraża swoją ofiarę
Z informacji tygodnika „Der Spiegel” wynika, że Kathryn Mayorga zgłosiła gwałt na policję, jednak nie podała, kto był jego sprawcą. W 2010 r. prawnikom Ronaldo udało się kupić milczenie kobiety za 375 tys. dolarów, a w ugodzie piłkarz miał przyznać, że Amerykanka wielokrotnie mówiła „nie” przed zbliżeniem. Jednym z warunków ugody było również zobowiązanie kobiety, że nigdy nigdzie nie wymieni nazwiska piłkarza, w tym także na terapii.
Po niemal 10 latach od domniemanego gwałtu Kathryn Mayorga postanowiła zerwać ugodę, a, jak przyznała, została do tego zachęcona przez akcję #MeToo. Poprzez ujawnienie swojej historii Amerykanka chce teraz uwolnić się od traumy, a także ochronić inne kobiety, bądź zachęcić potencjalne ofiary piłkarza do dzielenia się swoimi tragediami. – Powód, dla którego zgodziłam się na ugodę jest taki, że nie chciałam przede wszystkim, aby o mnie mówiono w mediach. To był dość znany facet. Byłam przerażona. Bałam się – powiedziała Mayorga. – [Teraz] chcę mu dać nauczkę. Chcę, żeby sobie z tym poradził, żeby się ze mną skonfrontował. Nie będę płacić za moje cholerne leczenie. On mnie zgwałcił. Zapłaci za moje leczenie! – dodała Amerykanka, uzasadniając, dlaczego właśnie teraz postanowiła ujawnić swoją historię.
Znany piłkarz, Alexis Sanchez zaoferował 20-letniej Polce tysiąc funtów za seks!
W stanie Nevada, gdzie Cristiano Ronaldo może stanąć przed sądem, za gwałt grozi nawet dożywocie. O przedwczesne zwolnienie przestępcy seksualni mogą się ubiegać najwcześniej po 10 latach odsiadki.