Cork: Polka stanęła w obronie staruszka zaatakowanego przez narkomana

Fot: The Irish Examiner

Heroinista

Polka obroniła 80-letniego staruszka podczas mszy w irlandzkim Cork – kobieta stanęło naprzeciwko groźnego napastnika uzależnionego od heroiny.

O tej sprawie rozpisują się irlandzkie media – na łamach "The Irish Examiner" czytamy dokładną relacją z wydarzeń, które miały miejsce w mieście Cork. Niejaki David O’Donovan miał wkroczyć do kościoła St Augustine podczas sobotniego nabożeństwa. Chciał dokonać rabunku na… skarbonce na datki wiernych. Chyba nie spodziewał się, że pojawi się w świątyni akurat podczas mszy.

SZOK: Policja w Birmingham nakazała zniszczyć Ferrari warte 250 tyś funtów! [wideo]

"Ten staruszek próbował go powstrzymać" – komentował detektyw Padraig Harrington, który później dokonał aresztowania 41-letniego heroinisty. "Wtedy O`Donovan mocno kopnął go w okolicy pachwiny. Strącił mu także okulary i podbił lewe oko".

Właśnie wtedy zainterweniowała nasza rodaczka, której nazwisko nie zostało ujawnione. Udało jej się powstrzymać napastnika, który widząc, że nic więcej nie wskóra, postanowił uciec. Ostatecznie udało się go jednak znaleźć i aresztować. W zaledwie godzinę później od tych wydarzeń policja znalazła go w sklepie należącym do sieci Centra.

Benefity idą W GÓRĘ – na podwyżki może liczyć nawet 1.8 miliona osób mieszkających w Irlandii

Mężczyzna obecnie znajduje się w areszcie. Policja w Cork w przychyliła się do wniosku o niezwalnienie go za kaucją, ponieważ na wolności może stanowić zagrożenia dla innych. "To, co zrobił to był niczym niesprowokowany atak na niewinnego 80-letniego człowieka. Obawiam się, że mógłby się on powtórzyć" – komentował detektyw Harrington.

W miniony poniedziałek odbyła się pierwsza rozprawa w tej sprawie.