Praca i finanse

Policja w Birmingham pomyliła adres podczas nalotu – uzbrojeni po zęby funkcjonariusze wpadli do złego domu!

Fatalna pomyłka policji w Birmingham – zamaskowani, uzbrojeni po zęby funkcjonariusze omyłkowo wtargnęli nie do tego domu w Balsall Heath, co trzeba! 

Policja w Birmingham pomyliła adres podczas nalotu – uzbrojeni po zęby funkcjonariusze wpadli do złego domu!

Pomylka Policji

Zielone lasery, warczące psy i uzbrojeni policjanci w kominiarkach trzymający palce na spustach swoich broni – z pewnością Jeff Tasleen nie spodziewał się takiego widoku w swoim domu w Balsall Heath o godzinie o 3.45 w czwartek. Jak czytamy na łamach portalu "Birmingham Live" mężczyzna nawet nie próbował ukryć swojego przerażenia. "Complete f*** up!" – dokładnie takich słów użył, aby opisać tę sytuację.

GORĄCY TEMAT: Najgrubszy na świecie człowiek wraca na Wyspy, aby pobierać zasiłki

Jesteście w stanie to sobie wyobrazić? 20 uzbrojonych po zęby policjantów ze specjalnej jednostki uderzeniowej w kajdankach wyprowadza Jeffa i jego starszego brata. Cała rodzina jest przerażona. Dzieci Tasleena dosłownie zalewają się łzami, 60-letnia nestorka rodu dosłownie dygoce ze strachu. Nikt nie wie co się dzieje, skąd wzięła się tu policja i dlaczego używa tak brutalnych metod. 

Jak się jednak okazało West Midlands Police popełniło potworną gafę – pomylono bowiem adresy domu, w którym miał się odbyć nalot! Tasleen zwraca uwagę na niekompetencję lokalnych służb mundurowych. Okazało się bowiem, że akcja, która miała zostać przeprowadzona w związku z siatką narkotykową County Lines, nie została odpowiednio przygotowana. Co więcej, niesłusznie podejrzani przez około godzinę byli przetrzymywani skuci kajdankami w samochodzie.

 

 

CZYTAJ TEŻ: Dramat na pokładzie samolotu Ryanair. Tuż przed startem zmarła 58-letnia pasażerka

W imieniu West Midlands Police głos zabrała Sarah Burton, która zapewniła, że podobne wypadki zdarzają się bardzo rzadko. Zapowiedziała, ze policja w Birmingham podejmie wszelkie kroki, aby wyjaśnić dlaczego doszło to tak fatalnego nieporozumienia. Według jej słów lokalna policja zrobi wszystko, aby do podobnych zdarzeń nie dochodziło w przyszłości.

Rzecz jasna rodzina Jeffa Tasleena została przeproszono. Zapewniono go również, że wszelkie straty związane z wkroczeniem policji zostaną pokryte. Sarah Burton dodała również, że pomimo tej pomyłki akcja zakończyła się sukcesem. Osoby, podejrzewane o handel narkotykami, zostały zatrzymane.

 

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

30-punktowy plan ograniczenia legalnej migracji do UK30-punktowy plan ograniczenia legalnej migracji do UKOgromne korki w całej Holandii od 9 majaOgromne korki w całej Holandii od 9 majaOrganizm kobiety „zapalił się” po zażyciu ibuprofenu. Ledwo uszła z życiemOrganizm kobiety „zapalił się” po zażyciu ibuprofenu. Ledwo uszła z życiemPodwyżka cen biletów w Ryanairze będzie mniejsza niż oczekiwanoPodwyżka cen biletów w Ryanairze będzie mniejsza niż oczekiwanoGłówny inspektor pracy krytykuje firmy wyzyskujące imigrantówGłówny inspektor pracy krytykuje firmy wyzyskujące imigrantówAwaria wywołała opóźnienia na brytyjskich lotniskachAwaria wywołała opóźnienia na brytyjskich lotniskach
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj