Styl życia
Chwila ciszy
Tragedia Richarda Nieuwenhuizena zasmuciła cały piłkarski świat. Pogrzeb liniowego sędziego, który odbył się w minioną niedzielę został uczczony minutą ciszy także w polskiej ekstraklasie, a tymczasem na jaw wychodzą kolejne szokujące fakty.
Policja prowadzi intensywne śledztwo. Po przesłuchaniu dziesiątków świadków zatrzymano kolejnych zamieszanych w ten incydent. W sumie czterem nastoletnim „kopaczom" postawiono zarzuty zabójstwa, napaści oraz przemocy w miejscu publicznym. Wyniki badań wykazały, że śmierć 41-letniego arbitra poprzedzona zapadnięciem w śpiączkę była spowodowana urazem mózgu. Co więcej – świadkiem całego zajścia był syn zamordowanego, który na cmentarzu ze łzami w oczach żegnał swojego ojca. Piłkarska federacja Holandii odwołała wszystkie mecze, jakie miały się odbyć na poziomie amatorskim, a piłkarze zawodowi oddali hołd Nieuwenhuizenowi poprzedzając swoje mecze minutą ciszy. Nie tylko w Holandii, ale w całej Europie, a także Polsce, na stadionach w Kielcach i Bielsku-Białej.