Chiny nie chcą dialogu

Dalajlama, duchowy przywódca Tybetańczyków, zarzucił w czwartek Chinom brak zainteresowania dialogiem na temat Tybetu.

Chiny w Londynie >>

Chiny: Brak poparcia dla Rosji >>

„To całkiem jasne: po prostu nie chcą z nami rozmawiać” – podkreślił Dalajlama XIV podczas wizyty w Parlamencie Europejskim w Brukseli. „Wierzą, że problem w Tybecie mogą rozwiązać za pomocą ucisku i karabinów” – dodał. Dalajlama powiedział, że po marcowych niepokojach w Tybecie miał nadzieję, iż władze chińskie poważnie traktowały swą propozycję dialogu z jego osobistymi wysłannikami. „Myśleliśmy, że rząd chiński rozumie, jak poważna jest sytuacja. Ale moja wiara w chiński rząd słabnie coraz bardziej”. Tybetańczycy – podkreślił dalajlama – pragną jedynie „prawdziwej autonomii”, a nie oderwania się od Chin. „Ale kierownictwo chińskie wciąż zarzuca nam, że jesteśmy separatystami” – powiedział. Dalajlama zapowiedział zorganizowanie spotkania z diasporą chińską, aby w ten sposób kontynuować dialog z Chinami. Czasu i miejsca takiego spotkania jeszcze nie określono.

jt