Praca i finanse
Chcesz wracać do Polski? Lepiej się zastanów. Polski rząd zabiera najwięcej z pensji swoim obywatelom
Zgodnie z najnowszym raportem PwC państwo polskie jest jednym z tych krajów UE, które zabierają swoim obywatelom najwięcej w postaci podatków i składek. Nie jest to najlepszy argument za powrotem do Polski, którego tak bardzo chciałby polski rząd.
Polska bardzo słabo wypada na tle pozostałych państw europejskich pod względem wynagrodzeń netto obywateli. Według najnowszego raportu PwC państwo polskie zabiera najwięcej z wynagrodzeń w postaci podatków i składek swoim obywatelom pracującym nad Wisłą. Nie chodzi tutaj o wartości bezwzględne, a o procentowy wskaźnik kwoty netto, jaką otrzymujemy “na rękę” w ramach wynagrodzenia za pracę.
Z przeprowadzonego raportu wynika, że wynagrodzenie netto (kwota, jaką otrzymuje pracownik po odjęciu wszystkich obowiązkowych podatków i składek, w Polsce) wynosi 71% pełnej pensji w przypadku przeciętnie zarabiającego Polaka rozliczającego się indywidualnie i 77% w przypadku przeciętnie zarabiającej rodziny. Jak możemy przeczytać w raporcie PwC „Praca w UE – podatki i składki 2018” jest to poniżej średniej dla wszystkich krajów Unii Europejskiej.
Polski rząd chce się dowiedzieć, co skłoniłoby Polaków do powrotu z emigracji
Według raportu przeciętne wynagrodzenie netto osoby rozliczającej się indywidualnie wynosi 73%. Polska pod tym względem plasuje się na 15. miejscu (ex aequo z Chorwacją, Łotwą i Rumunią). Z kolei pierwsze trzy miejsca należą do Cypru (91%), Malty (81%) oraz ex aequo Estonii, Irlandii i Wielkiej Brytanii (80%) i to właśnie te kraje są najbardziej przyjazne swoim podatnikom.
Z kolei sytuacja polskich rodzin jest nie do pozazdroszczenia – państwo polskie zabiera im tyle, że na przeżycie pozostaje im tylko 77% wynagrodzenia netto i jest to mniej niż wynosi unijna średnia – 79%. W ten sposób Polska w rankingu plasuje się dopiero na 18. miejscu (ex aequo z Szwecją) spośród 28 państw Unii Europejskiej.
“Wysokie opodatkowanie pracy i niska kwota wolna od podatku to główne bolączki polskiego systemu. Polska powinna czerpać wzorce z innych krajów Unii Europejskiej jak Irlandia czy Wielka Brytania, które stosują wyważone stawki opodatkowania pracy, oferując obywatelom jednocześnie wysokie kwoty wolne od podatku (odpowiednio 16 500 euro oraz 11 850 funtów). Wpływa to także na warunki do prowadzenia biznesu – w tych krajach biznes prowadzi się po prostu łatwiej” – komentuje Agnieszka Moryc, Dyrektor Zarządzająca Admiral Tax, polsko-brytyjskiej kancelarii księgowo-podatkowej.
Jak wynika z danych zebranych w raporcie PwC, mimo podwyżki kwoty wolnej od podatku do 6 600 zł w 2017 r., Polska nadal znajduje się w końcówce zestawienia krajów unijnych (21. miejsce). Spośród państw, które posiadają kwotę wolną, za Polską znajdują się tylko Włochy (22.), Łotwa (23.), Czechy (24.) i Rumunia (25.). Najwyższe kwoty wolne od podatku mają obywatele Cypru (ok. 82 tysiące złotych), Finlandii (ok. 71 tysięcy złotych), Irlandii (ok. 70 tysięcy złotych) oraz Wielkiej Brytanii (około 57 tysięcy złotych).
Twórcy raportu pokazują najpopularniejsze kierunki emigracji zarobkowej Polaków. Niezmiennie prym wiedzie Wielka Brytania, w której pracuje 788 tysięcy Polaków (niektóre badania mówią o ponad 1 milionie Polaków na Wyspach). Dalej znajdują się Niemcy (687 tysięcy), Holandia (116 tysięcy) oraz Irlandia (112 tysięcy).
Od 1 stycznia 2018 r. kwota wolna od podatku w Polsce wynosi 8 tys. zł, ale też w takiej wysokości jest dostępna jedynie dla ludzi najsłabiej zarabiających (dla osób otrzymujących pensję minimalną i zatrudnionych na max. 1/3 etatu). Dla porównania kwota wolna od podatku w Wielkiej Brytanii wynosi niemal 57 tysięcy złotych, czyli niemal 7 razy więcej niż kwota wolna w Polsce.