Życie w UK

Chcę być trochę asertywna

Od lat mam problem z rozróżnieniem dwóch cech idealnych do osiągnięcia szczęścia i spokoju. Czy asertywność to egoizm? Psychologowie twierdzą, że jeśli ktoś jest asertywny, to znaczy, że umie odmawiać innym, a przy tym sam się szanuje.

Ułańska fantazja >>

Facebook czy fejsbóg? >>

Pozornie tylko najprostszym sposobem na niepożądany wpływ innych na nas jest nauczenie się mówienia ludziom wprost „nie”. Takie „nie” powinno nam szczególnie łatwo przychodzić, gdy żądania innych są nieuzasadnione, a my nie mamy żadnego powodu, by im ulec. – Pożycz mi stówę do 15. – poprosiła pewnego dnia Anita Baśkę. Baśka odmówiła pożyczki Ance, bo wiedziała, że zarabiają tyle samo pracując w tej samej firmie na tym samym stanowisku. Do tego Baśka miała na utrzymaniu dwójkę dzieci, a Anita żyła od imprezy do imprezy. –Ty wstrętna, wredna egoistko – usłyszała od odwracającej się na pięcie Anity. Która z nich miała rację? Czy Baśka była egoistką czy tylko asertywną i zapobiegliwą matką i koleżanką? Odpowiedź na to pytanie nasuwa nam się od razu. No pewnie, jak można chcieć pożyczać od matki samotnie wychowującej dzieci kasę na imprezy? To jasne. A dla mnie jednak nie do końca. Może dlatego, że jestem naiwna, może dlatego, że kiedy pożyczam komuś pieniądze – ten „ktoś” zawsze mi oddaje. I co mnie obchodzi na co wyda?  Może Anita w ten sposób odreagowuje swoją samotność i to, że od dawna nie czuje się szczęśliwa. Jeśli moje sto funtów do 15 miałoby ją uszczęśliwić – dlaczego miałabym nie pożyczyć? No właśnie. Punkt widzenia zależy od punktu… siedzenia. Ja nie mam na utrzymaniu dwójki dzieci… Jednak mam zawsze mieszane odczucia, jeśli chodzi o tak modne ostatnio słowo „asertywny”. Zachowanie asertywne to umiejętność, dzięki której możemy otwarcie wyrażać swoje uczucia, myśli, opinie, bez odczuwania dyskomfortu, bez rezygnacji z uznanych wartości i bez poświęcania własnej godności. Asertywność to wyrażanie siebie w sposób bezpośredni, stanowczy i uczciwy, a jednocześnie respektujący uczucia, opinie i prawa drugiego człowieka. Jest to sztuka domagania się swoich praw, ale bez ograniczania praw kogoś innego. Myślę jednak, że te dwa słowa: asertywność i egoizm („ego” to po grecku „ja”) – jedną miały pramatkę i bardzo cienka jest linia pomiędzy kulturalnym powiedzeniem „nie”, a egocentrycznym skupieniu się tylko na swoich potrzebach. W konfrontacji z czyjąś opinią zawsze mamy dwie opcje do wyboru: możemy się zgodzić lub nie. To nasze święte prawo!

Ilona Korzeniowska / Fot. Thinkstock

Ułańska fantazja >>

Facebook czy fejsbóg? >>

Miałeś wypadek? Możesz dostać odszkodowanie >>

 

author-avatar

Przeczytaj również

Wyciek fragmentu umowy koalicyjnej w HolandiiWyciek fragmentu umowy koalicyjnej w HolandiiMężczyzna udający policjanta nakazał kobiecie zatrzymać się na autostradzie M1Mężczyzna udający policjanta nakazał kobiecie zatrzymać się na autostradzie M1Systemy ministerstwa obrony stały się celem cyberatakuSystemy ministerstwa obrony stały się celem cyberatakuMężczyzna biegł po ulicy z piłą łańcuchową. Policjanci zostali ranniMężczyzna biegł po ulicy z piłą łańcuchową. Policjanci zostali ranniWizyta minister Barbary Nowackiej w Wielkiej BrytaniiWizyta minister Barbary Nowackiej w Wielkiej BrytaniiPomimo kryzysu kosztów utrzymania ilość “etycznych zakupów” w UK rośniePomimo kryzysu kosztów utrzymania ilość “etycznych zakupów” w UK rośnie
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj