Bez kategorii
Były minister zdrowia zakażony sepsą w szpitalu
Jak informują polskie media, u byłego wiceministra zdrowia Andrzeja Włodarczyka wykryto nowotwór złośliwy – szpiczaka. W trakcie leczenia uszkodzono mu nerwy obwodowe, zakażono sepsą i przetoczono krew od dawcy zarażonego HIV. „Jeśli w Polsce tak leczy się wiceministra zdrowia, strach pomyśleć, co czekać może zwykłych pacjentów” – czytamy na rmf24.pl.
O tym, że jest chory, wiceminister dowiedział się przypadkiem. Zgłosił się do lekarza po tym, jak pojawiły się u niego krwawienia z nosa i utrzymujące się wysokie ciśnienie krwi. Badania wykazały, że ma szpiczaka. Przez kilka miesięcy aplikowano mu silne leki, które okazały się nieskuteczne. Uszkodzeniu uległy wówczas nerwy obwodowe Włodarczyka. Kolejny etap leczenia przyniósł byłemu wiceministrowi zdrowia zakażenie sepsą.
„Ciągle walczę o swoje zdrowie. Jest ciężko, ale mam nadzieję na wygraną” – mówi Włodarczyk.