Bydgoszcz najlepsza na Tamizie

 

 

Wyścig zorganizowano w ramach obchodów „Polska! Year”. To cykl imprez kulturalnych rozsianych po całej Wielkiej Brytanii. Mają one przybliżyć Brytyjczykom polską kulturę poprzez szereg koncertów, instalacji, wystaw, pokazów filmowych i teatralnych. Jednym z elementów programu był sobotni wyścig ósemek wioślarskich, w którym w szranki stanęły osady z Oxfordu, Cambridge oraz Bydgoszczy.

 

Do pokonania mieli dystans 1500 metrów. Wystartowali przed godz. 11 spod mostu Vauxhall, metę zaplanowano na wysokości Westminsteru, gdzie na nabrzeżu od strony parlamentu czekali goście z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Na Westminster Bridge polską osadę dopingowało ponad stu Polaków.

Andrzej Cybulski przyjechał do Londynu z Poznania tylko na kilka dni, by odwiedzić mieszkające tu dzieci.

Minister spraw zagranicznych Radek Sikorski wręczył wioślarzom po wyścigu puchar i pogratulował wyniku. Przypomniał też o tradycjach wioślarskich w obu krajach i współpracy, dzięki której osady z polskiego i angielskich uniwersytetów mogą trenować razem.

 

Ekipy wioślarskie spotkały się w Londynie nie po raz pierwszy, choć do tej pory lepiej znający rzekę przeciwnicy zawsze wygrywali. Zawodnicy z Bydgoszczy mieli już szansę kilka razy potrenować na Tamizie, choć nigdy na tak prestiżowym odcinku, w samym centrum miasta, dlatego sobotnia wygrana cieszy podwójnie. Pierwsze spotkania osad z UK i Polski miały miejsce w 2004 roku, kiedy Romuald Poślednik, szef fundacji polsko-brytyjskiej, zorganizował przyjazd osad z Oxfordu do Bydgoszczy na zawody „Wielkiej wioślarskiej”. Od tamtej pory osady spotykają się regularnie.

W tym roku zawodnicy z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego odwiedzili już raz Wielką Brytanię. Było to w kwietniu przy okazji wyścigu Head of The River Race, największych zawodów wioślarskich na świecie, w których startuje aż 420 osad. W tym roku bydgoszczanie przypłynęli na metę w piątej dziesiątce, poprawiając znacznie swój wynik sprzed roku.

Zwycięską osadę tworzyli: Krzysztof Babik, Krzysztof Gwizdała, Piotr Kwiatkowski, Mateusz Rekowski, Kamil Diabelec, Daniel Rosiński, Wojciech Jaźwiński, Sebastian Krajewski i sternik Rafał Woźniak. Zawodnikiem rezerwowym był Filip Śniadecki. Trener: Lech Olszewski.