Praca i finanse
Budżet 2017: stabilne notowania funta wobec deklaracji Philipa Hammonda
Wczorajsze jesienne sprawozdanie budżetowe za rok 2017 w wykonaniu Philipa Hammonda nie miało wielkiego wpływu na bieżący kurs funta, podobnie zresztą jak pesymistyczne prognozy dotyczące brytyjskiej gospodarki.
Brytyjska waluta rzecz jasna zaliczyła pewne wahania w stosunku do pozostałych najważniejszych walut, czyli amerykańskiego dolara i euro. Wobec USD funt szterling delikatnie się umocnił, z kolei w relacji do EUR – osłabił. Tak zachowawcza reakcja rynków na kluczowe dla brytyjskiej gospodarki deklaracje kanclerza skarbu może wynikać z tego, że obecna polityka fiskalna rządu Theresy May nie będzie miała wielkiego wpływu na notowania GBP.
Budżet 2017: Nie będzie cięć, ale będą zmiany w Universal Credit!
O "neutralnym budżecie w stosunku do funta" możemy przeczytać na łamach specjalistycznego serwisu PoundSterlingLive. Z jednej strony można więc sądzić, że plany torysów przyniosą pewną stabilizację na rynku walutowym, a z drugiej zaś można mieć pretensje do władzy, że robi zbyt mało, aby umocnić rodzinną gospodarkę poprzez większe wsparcie dla funta.
"W obliczu ponurej sytuacji gospodarczej kanclerz śmiało chwycił za kierownicę brytyjskiej gospodarki" – komentuje Carolyn Fairbairn, dyrektor generalna CBI. "Dostaliśmy budżet, który równoważy wsparcie dla osób o niższych dochodach z polityką niezbędną do wyrwania Wielkiej Brytanii z polityki oszczędnościowej. Działania w zakresie opodatkowania sektora R&D, fundusz National Productivity Investment Fund i dodatkowe zabezpieczenia finansowe w związku z Brexitem pomagają firmom w inwestowaniu i rozwoju w tych niepewnych czasach".
Cięcia w Universal Credit uderzą najbardziej w mniejszości etniczne, kobiety oraz biedne rodziny
Specjaliści od rynku walutowego zwracają uwagę, że obecnie na kurs funta wpływać będą dwa główne czynniki. W pierwszym rzędzie trzeba wymienić przebieg negocjacji pomiędzy Brukselą, a Londynem, a w drugim – politykę wewnętrzną kraju. Finanse nie lubią niestabilności i niepewności, więc jeśli Partia Konserwatywna będzie postępowała nieodpowiedzialnie (pod względem fiskalnym) to można spodziewać się dalszych spadków.
W innym przypadku można oczekiwać delikatnych zwyżek, choć trzeba brać poprawkę na to, że gospodarka UK nie jest w najlepszym stanie i jej kondycja będzie miała również duże znaczenie, jeśli idzie o notowania walutowe…