Styl życia
Brytyjscy turyści w Krakowie – nie uwierzysz, co zrobili tym razem!
Fot: Facebook
Mają Tamizę, ale najwidoczniej wolą Wisłę – brytyjscy turyści w Krakowie postanowili urządzić sobie pływackie wyścigi na największej polskiej rzeczy. Dodajmy, że startowali… nago (i pewnie w stanie wskazującym)!
O kolejnym incydencie z udziałem turystów z Wielkiej Brytanii poinformowała Straż Miejska Miasta Krakowa na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. Do rzeczonych wydarzeń doszło około piątej rano w miniony wtorek. W rejonie Bulwaru Czerwieńskiego pojawił się patrol. Otrzymano bowiem zgłoszenie, iż na Wiśle odbywają się dość nietypowe "zawody".
Jakie? Czytajcie dalej!
Dwójka "zawodników" całkiem nago pokonywała dystans dzielący rzekę od brzegu do brzegu ścigając się ze sobą. Pływacy byli żywiołowo dopingowani przez trójkę innych mężczyzn, którzy znajdowali się na brzegu i spożywali alkohol. Szybka interwencja miejskich strażników położyła kres tym zawodom.
Po tym, jak cała pięcioosobowa grupa została wylegitymowana okazało się, że mamy do czynienia z obywatelami UK zażywającymi rozrywki w jednym z najpiękniejszych miast Polski. "Zarówno sekcja pływacka, jak i kibice zostali ukarani mandatami karnymi" – czytamy we wpisie na FB.
Niestety, jest to jeden z wielu podobnych wybryków, który miał miejsce w Krakowie. W lutym doszło do sytuacji, w której goście z UK nie tylko rozebrali się prawie do naga, ale także wynajęli dorożkę, aby jeździć nią wokół Rynku Głównego w Krakowie. Jeden z radnych powiedział, że „gdyby do tego doszło w Londynie przy Pałacu Buckingham, to nie zdążyliby ściągnąć spodni, a byłaby interwencja”.