Praca i finanse
Brytyjczycy dostaną £500+ dla uzdrowienia gospodarki po lockdownie? Ministerstwo Skarbu rozważa kontrowersyjny pomysł
Fot. Getty
Ministerstwo Skarbu rozważa kontrowersyjny plan odbudowy brytyjskiej gospodarki po załamaniu spowodowanym lockdownem. Czy Brytyjczycy dostaną swoje „500+”?
Brytyjskie Ministerstwo Skarbu rozważa dość kontrowersyjne rozwiązania, które ma pomóc pobudzić gospodarkę UK po zastoju spowodowanym pandemią i lockdownem. Zgodnie z najnowszym pomysłem, wszyscy dorośli Brytyjczycy mieliby otrzymać po 500 funtów, a dzieci po 250 funtów w voucherach do wydania w tych sektorach gospodarki, które zostały najbardziej dotknięte przez kryzys, czyli przede wszystkim w hotelarstwie i sprzedaży detalicznej "twarzą w twarz".
Pomysł na ożywienie brytyjskiej gospodarki po lockdownie
Kontrowersyjna propozycja jest opracowywana przez think tank Resolution Foundation. Organizacja miała niedawno konsultować z Ministerstwem Skarbu swoje pomysły na ożywienie brytyjskiej gospodarki. W środę minister Rishi Sunak podczas konferencji prasowej, na której przedstawiał aktualny stan gospodarki, odmówił wykluczenia rozwiązania proponowanego przez brytyjski think tank.
Jak podaje dziennik „The Guardian”, pomysł Resolution Foundation jest podobny do rozwiązań, które sprawdziły się już w innych krajach, na przykład w Chinach, gdzie kwietniu w Wuhan (mieście, które jest prawdopodobnym źródłem epidemii nowego koronawirusa), wprowadzono bony konsumpcyjne o łącznej wartości 500 milionów juanów (57 mln funtów). Bony można było wykorzystać w restauracjach, centrach handlowych, sklepach wielobranżowych, a także w instytucjach kultury, centrach sportowych i w branży turystycznej.
Propozycja Resolution Foudation nie została jeszcze ostatecznie przeanalizowana przez brytyjskie władze, jednak nie wykluczają one możliwości zastosowania tej strategii w perspektywie krótko- lub średnioterminowej. Według ustaleń „The Guardian”, „dofinansowania” proponowane przez think tank mogłyby zostać rozdysponowane nie jako bezpośrednie przelewy pieniężne na prywatne konta bankowe, ale jako vouchery czy „inteligentne” karty, za pomocą których możliwe byłyby transakcje poprzez telefony komórkowe.