Brytyjczycy boją się zwrotu w polityce PiS

Brytyjscy konserwatyści w Parlamencie Europejskim są zaniepokojeni nagłym zwrotem w kierunku skrajnej prawicy ich polskich sojuszników z Prawa i Sprawiedliwości.

Po tym jak polski europoseł Michał Kamiński zrezygnował z funkcji przewodniczącego europejskiej frakcji Konserwatystów i Reformatorów wskutek, jak twierdził radykalnego zwrotu w prawo w polskiej części frakcji, rosną obawy brytyjskich torysów o przyszłość całej formacji. Jest wysoce prawdopodobne, że umiarkowane polskie skrzydło będzie szukało wsparcia w innych, również konserwatywnych, frakcjach europarlamentarnych. – Jest to bardzo niepokojące, polscy konserwatyści kierują się coraz bardziej ku ekstremizmowi, czego przykładem jest odejście pana Kamińskiego – ocenia Glenis Willmott, przewodnicząca Partii Pracy. Europarlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości stanowią drugą co do wielkości, po brytyjskiej, delegację narodową we frakcji Konserwatywnej i Reformatorskiej. Torysi odmawiają zajęcia oficjalnego stanowiska czekając na rozwój sytuacji wewnątrz polskiej części swojej frakcji.

Fot. Getty Images  

Miałeś wypadek? Możesz dostać odszkodowanie >>