Bez kategorii
Brutalny atak nożownika na proteście Black Lives Matter w Reading! Zginęły co najmniej trzy osoby
Fot. Twitter
Wczoraj wieczorem, w trakcie protestu ruchu Black Lives Matter w Reading, doszło do brutalnego ataku nożownika. Na miejscu zginęły przynajmniej trzy osoby, a kolejne trzy zostały ciężko ranne.
Do tego tragicznego incydentu doszło na terenie Forbury Gardens w Reading (hrabstwo Berkshire), w trakcie antyrasistowskiej demonstracji Black Lives Matter. Wiadomo jest, że na zgromadzonych na proteście ludzi rzucił się nożownik i że dźgnął przynajmniej kilka osób. W sieci szybko pojawiły się nagrania pokazujące leżące na trawie, zakrwawione ofiary napastnika. Niektóre były reanimowane przez świadków i policjantów. – To nie jest żart, to nie jest żart – słychać na niektórych materiałach.
Napastnik atakował przypadkowe osoby
Wiadomo jak na razie, że napastnik podbiegał do przypadkowych osób i że wykrzykiwał w ich kierunku niezrozumiałe słowa. I choć do ataku doszło tuż po zakończonym proteście Black Lives Matter, to policja nie łączy go na razie z tematyką demonstracji. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarła Press Association wynika, że w związku z atakiem policjanci aresztowali 25-letniego Libijczyka. Nie jest natomiast pewne, czy służby brytyjskie traktują incydent jako atak terrorystyczny.
– Moje myśli są z tymi wszystkimi, których dotknął przerażający incydent w Reading i składam podziękowania dla służb ratunkowych na miejscu zdarzenia – wyraził ubolewanie Boris Johnson na Twitterze. A policja zaapelowała do świadków zdarzenia o nieumieszczanie drastycznych materiałów wideo w sieci, które jeszcze wczoraj wieczorem zalały media społecznościowe.
Napastnika unieszkodliwił odważny policjant
– Mężczyzna wyciągnął nóż i zaczął losowo atakować ludzi w Reading, niedaleko Sądu Koronnego. Prawdopodobnie był jeden napastnik. Wydaje się, że atak został powstrzymany, gdy jeden z policjantów, który zareagował zaraz po podniesieniu alarmu, pobiegł na miejsce zdarzenia i powalił napastnika, który uciekał z nożem w ręku – zeznał anonimowo jeden ze świadków zdarzenia.