British Gas zapowiada spadki w kosztach energii

Rachunki klientów British Gas będą w tym roku o około 90 funtów niższe niż w 2013 – przewidują eksperci. Wszystko za sprawą sprzyjającej aury.

Pomimo, że z usług British Gas w samym zeszłym roku zrezygnowało ponad 600 tys. klientów, w pierwszej połowie roku spółka zanotowała zyski na poziomie 265 milionów funtów, natomiast dochody grupy Centrica, do której British Gas należy, wyniosły jak dotychczas miliard funtów.

Rządowa agencja Ofgem wydała w zeszłym tygodniu raport, w którym czytamy, że cały sektor energetyczny zakończy bieżący rok na plusie, a w 2015 zyski z jednego gospodarstwa domowego mają wzrosnąć z obecnych 53 do 106 funtów.

Entuzjazm spowodowany spadkiem cen studzą jednak przedstawiciele grup konsumenckich. Richard Loyd z organizacji Which ostrzega: „Ceny w British Gas spadają z powodu cieplejszej pogody, a nie dlatego, że obniżyły się ceny w hurcie. Dostawcy powinni dbać o to, aby ewentualne niższe ceny rynkowe przełożyły się również na większe oszczędności dla klientów” – komentuje.

W związku z tym, że firmy energetyczne niechętnie wprowadzają obniżki, opozycja wysunęła propozycję wprowadzenia programu zamrożenia cen. Jonathan Reynolds, minister ds. zmian klimatycznych w gabinecie cieni, oświadczył: „Brytyjscy podatnicy doświadczyli w ostatnich miesiącach miażdżących podwyżek cen, mimo, że ceny rynkowe znacząco spadły. Dlatego właśnie Partia Pracy będzie forsować plan zamrożenia cen, dzięki czemu nie wzrosną one aż do roku 2017. Ponadto należy powołać ciało nadzorcze, którego zadaniem byłoby kontrolowanie, czy dostawcy obniżają ceny detaliczne odpowiednio do spadających cen w hurcie” – oświadczył Reynolds.