Styl życia
Brawo biało-czerwoni – polscy lekkoatleci najlepsi w Europie!
Sześć złotych, pięć srebrnych i jeden brązowy – oto bilans Polaków wracających z lekkoatletycznych mistrzostw Europy, które odbyły się w Amsterdamie. Wystarczyło, aby wygrać klasyfikację medalową!
Dwa lata temu nasi lekkoatleci również przywieźli z Zurychu dwanaście medali, ale zostały one zrobione z mniej cennego kruszcu. Worek otwarła Anita Włodarczyk, która zgodnie z przewidywaniami nie dała szans swoim rywalkom. Rekordzistka świata stanęła na najwyższym podium w żucie młotem. Z wynikiem 78,14 m zgarnęła swoje trzecie z rzędu złoto na ME. Podobnie, jak Włodarczyk, nasi faworyci i nadzieje na Rio nie zawiodły.
Piotr Małachowski był najlepszy w rzucie dyskiem (67/06 m), Paweł Fajdek najdalej cisnął młotem (80.93 m), a Adam Kszczot i Marcin Lewandowski wręcz znokautowali konkurencję w biegu na 800 m zajmując najwyższe stopnie na podium. Z kolei w kategoriach miłych niespodzianek należy rozpatrywać triumf Roberta Sobera (w skoku o tyczce i srebrny medal Karola Hoffmanna (trójskok).
Ze złotem do domu wracali Angelika Cichocka (biega na 1500 m), po srebro sięgnęli Joanna Linkiewicz (400 m ppł) i Michał Haratyk (pchnięcie kulą) oraz nasza sztafeta 4×400 metrów, a po brąz – młociarz Wojciech Nowicki.