Życie w UK
Black Friday w tym roku pobił rekordy sprzedażowe
Mimo piątkowych pierwszych informacji o niewielkim zainteresowaniu klientów wyprzedażami, okazało się, że długi weekend okazał się jednym z najlepszych pod względem sprzedaży.
Tłumy mieszkańców Wielkiej Brytanii ruszyły w ostatnich dniach do centrów handlowych w poszukiwaniu promocji. Fala kupujących była momentami trudna do opanowania. Sklepy w Manchesterze, Nottingham czy Bristolu odnotowały przez „długi weekend zakupowy” trzydziestoprocentowy wzrost liczby odwiedzających. Łowcy promocji mieli nadzieję na wyjątkowe oferty związane najpierw z Black Friday, a potem z Cyber Monday, kiedy to w wielu miejscach oferowane są rzadko spotykane ceny.
Intu, właściciel osiemnastu centrów handlowych w Wielkiej Brytanii ogłosił, że ich progi zarówno w poprzedni piątek, jak i sobotę przekroczył milion klientów. Tak duży przyrost paradoksalnie związany jest również z rozwojem zakupów przez internet. Wiele osób chcąc uniknąć rozczarowania wybiera opcję „kliknij i odbierz”, najpierw wybierając rzeczy w sieci, by później odebrać towary osobiście.
Brytyjczycy tylko podczas Black Friday na zakupy internetowe wydali ponad miliard funtów. Sklepy internetowe wielu sieci handlowych nie wytrzymały naporu chętnych i przez kilka godzin pozostawały niedostępne.
Rabaty sięgające sześćdziesięciu procent potrafią zawrócić w głowie. Kilkukrotnie musiały interweniować służby porządkowe. Szczególnie dramatyczny przebieg miała przerwana przez policję bójka pomiędzy pewną kobietą a grupą nastolatków, którzy wyrywali sobie czterdziesto-calowy telewizor przeceniony ze stu trzydziestu dziewięciu na osiemdziesiąt funtów.