Życie w UK

Birmingham: Ulicami miasta przeszedł marsz „Stop Islamizacji Wielkiej Brytanii”. Nie obeszło się bez incydentów

W sobotę po południu ulicami Birmingham przeszła demonstracja członków English Defence League (EDL) przeciwko islamizacji Wielkiej Brytanii. Manifestacji kilkudziesięciu członków skrajnej prawicy towarzyszyła kontrmanifestacja, w wyniku czego między obiema grupami doszło do napięć. 

Birmingham: Ulicami miasta przeszedł marsz „Stop Islamizacji Wielkiej Brytanii”. Nie obeszło się bez incydentów

fot. Getty

Członkowie i zwolennicy English Deefence League (Angielskiej Ligi Obrony) zorganizowali marsz „Stop Islamizacji Wielkiej Brytanii”, chcąc tym samym powiedzieć „nie” rosnącej populacji muzułmanów na Wyspach oraz wzrastającemu zagrożeniu terrorystycznemu ze strony muzułmanów sympatyzujących z radykalnym islamem. 

Status obywateli Polski w Wielkiej Brytanii. Home Office uruchomił specjalną stronę!

Na trasie marszu, w którym wzięło udział kilkudziesięciu ludzi, zorganizowana też została kontrmanifestacja. Jednak z jej uczestniczek opowiedziała dziennikowi „The Independent”, że przyszła zaprotestować przeciwko stygmatyzowaniu muzułmanów, mowie nienawiści i wrzucaniu wszystkich wyznawców islamu do jednego worka – worka z „terrorystami”. 

Pięcioletnia blokada dla niewykwalifikowanych imigrantów i wymóg wysokich zarobków!

Muzułmanka, która w dzienniku pojawiła się jako „Ms Khan”, opowiedziała, że w chwili, gdy zaczęła głośno wyrażać swoje zdanie (krzyczała m.in. „nie dla islamofobii”, „nie dla wojny”) została momentalnie otoczona przez kilku członków EDL. Mężczyźni krzyczeli, że kobieta ma wracać do swojego kraju, a także że Anglia to kraj chrześcijański. W pewnym też momencie, mimo obecnych na miejscu ochroniarzy, sympatycy EDL zdołali owinąć twarz kobiety flagą EDL.  

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Laburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejLaburzyści chcą znacjonalizować kolej. By było taniejZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjny
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj