Życie w UK

Biorą więcej niż brali

Emigranci z nowych krajów Unii Europejskiej ustawiają się w kolejce po zasiłki.

200000 Polaków przyjedzie do UK >>

Jobseeker’s Allowance – zasiłek dla bezrobotnych w Anglii >>

Według badań przeprowadzonych przez firmę sondażową Polskie Badania Internetu, Polakom jest dobrze za granicą i wcale do Polski im się nie spieszy, a brytyjska prasa donosi, że coraz więcej naszych rodaków przechodzi na zasiłki dla bezrobotnych.
Z sondażu wynika, że Polacy, którzy wyemigrowali za granicę, chcą tam pozostać, ponieważ odpowiadają im warunki życia w Europie Zachodniej, sytuacja finansowa w jakiej się znajdują oraz stosunki społeczne. Jednym z istotnych elementów, który trzyma Polaków na obczyźnie jest również bezpieczeństwo socjalne.
 
Nie chcą wracać
W ubiegłotygodniowym wydaniu „Financial Times” czytamy, że liczba Polaków chętnych do pobierania zasiłków dla bezrobotnych oraz innych świadczeń socjalnych wzrasta. Ma to związek z pogarszającą się sytuacją na tutejszym rynku pracy. Może to być prawda, ale nie musi, ponieważ „FT” zdobywał dane metodami, nazwijmy to, partyzanckimi. Dziennikarze zdobywali informacje w agencjach pośrednictwa pracy. Gazeta orzeka na tej podstawie, że emigranci nie kwapią się do powrotu do Polski i zamierzają przeczekać kryzys na Wyspach.
 
 
Wnioski do kosza
Home Office informuje, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku, kiedy recesja już dość głośno pukała do drzwi, ponad 4 tysiące emigrantów z nowych krajów UE złożyło wnioski o zasiłki, natomiast w 2007 roku było ich niespełna 2500.
„FT” twierdzi, że kolejny wzrost nastąpił w tym roku, ale nie został wykazany, ponieważ nie zakończył się jeszcze okres sprawozdawczy. Jak się okazuje, wiele wniosków ląduje jednak w koszu, gdyż sporo emigrantów nie spełnia podstawowego warunku – wymagany jest rok nieprzerwanej, udokumentowanej pracy.
 
 
Wyjechali i wracają
Chris Slay z agencji „Skills Provision”, którego cytujemy za „FT” mówi:
– Ci, którzy wrócili do Polski przekonali się, że panuje tam trudna sytuacja na rynku pracy. Dzwonią do mnie zarówno Polacy z Wielkiej Brytanii, jak też ci, którym kończy się praca w Holandii czy w Niemczech oraz ci, którym nie udało się jej znaleźć po powrocie do Polski.
O zasiłki i świadczenia przysługujące pracownikom o niskich zarobkach ubiegało się w 2008 roku 13,6 tys. imigrantów z ośmiu nowych krajów UE przyjętych 1 maja 2004 roku (wobec 12,2 tys. w 2007 r. i 6287 w 2006 r.), ale tylko 1/3 z nich została załatwiona pozytywnie. Ponad 50 proc. wniosków złożyli Polacy, 13 proc. to Litwini i 11 proc. Czesi.
Według Home Office, liczba pracowników z nowych krajów UE przyjeżdżających do pracy w Wielkiej Brytanii, dramatycznie spada. Badania sugerują, iż wielu spośród nich wróciło do siebie. Dane statystyczne wskazują, że ogromna większość imigrantów – 78 proc. to ludzie w wieku 18-34 lat. Tylko 11 proc. rejestrując się w MSW przyznało, iż ma osoby na utrzymaniu.
Patrząc na pełne samoloty lądujące na Wyspach i autobusy rejsowe z Polski trudno się jednak z niektórymi stwierdzeniami Home Office zgodzić.
 

Janusz Młynarski

 

author-avatar

Przeczytaj również

Zwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagZwiększony ruch na drogach i lotniskach – początek majowych wakacji zbiega się z KoningsdagJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaJako 14-latka torturowała i zabiła starszą kobietę. Teraz wyszła z więzieniaPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiSzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotnisku
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj