Życie w UK
Big Ben może się rozpaść. Wieża wymaga remontu
Już niedługo symbol Wielkiej Brytanii może zamilknąć. Jeśli nie zostaną przeprowadzone niezbędne naprawy – zegar może przestać działać. Słowem – Big Ben potrzebuje liftingu, który, jak się okazuje, może być dość kosztowny. Łączny koszt napraw może wynieść nawet 40 milionów funtów.
Od ostatniego przeglądu zegara minęło 31 lat. W tym czasie stan techniczny Big Bena znacząco się pogorszył. Remontu wymagają wskazówki, mechanizm, wahadło i sama konstrukcja wieży – w murze zostały odkryte pęknięcia. Co więcej zegar musi zostać także przystosowany do nowych przepisów bezpieczeństwa.
Zdaniem urzędników, koszt naprawy zegara powinien wynieść 4,9 miliona funtów, jednak zgodnie z nowym raportem, łączny koszt wyniesie 29 milionów funtów. Chociaż różnica między podaną przez urzędników kwotą, a tą zawartą w raporcie jest ogromna, okazuje się, że może być jeszcze większa. Albowiem urzędnicy postanowili działać kompleksowo i wyremontować także część dla zwiedzających i instalację windy. Łączny koszt przedsięwzięcia może wynieść aż 40 milionów funtów.
Politycy ostrzegają, że opóźnienie podjęcia decyzji o rozpoczęciu remontu odbije się na reputacji Parlamentu. Zdaniem urzędników, jest to brak szacunku wobec symbolu Wielkiej Brytanii. Ponadto każda zwłoka przyczynia się do pogorszenia stanu zegara, co może spowodować, że remont się przedłuży i będzie bardziej skomplikowany. Już teraz szacuje się, że remont może potrwać około roku.
W sierpniu tego roku Big Ben trafił na pierwsze strony gazet po tym, kiedy odkryto, że spóźniato ru się o 6 sekund, powodując przerwę w nadawaniu BBC, które na żywo emituje sygnał.