Berlin nie chciał narazić się Polsce

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” poinformował o odwołaniu niemiecko-rosyjskich manewrów wojskowych. Przyczyną tej decyzji były obawy MSZ w Berlinie odnośnie reakcji Polski.

Po bardzo wojowniczym tonie wypowiedzi rzecznika rosyjskich sił zbrojnych na temat planowanych ćwiczeń wojskowych, władze Niemiec zdecydowały się odwołać wspólne działania ze względu na chęć podtrzymania dobrych stosunków z Polską. Uznano, że niemiecko-rosyjskie braterstwo broni w kraju nad Wisłą może kojarzyć się negatywnie, dlatego „wojowniczy ton” okazał się wystarczającym powodem do tego, by odłożyć wspólne manewry wojskowe na rok 2014.