Bez kategorii
A4: Karetki w kolejce po bilet
Aby dostać się na płatną autostradę A4, służby ratownicze muszą stać w kolejce po bilet, bo nie ma dla nich specjalnego pasa awaryjnego.
Wicewojewoda opolski wydał zgodę, by w razie potrzeby taranowały bramki. Na 164-kilometrowym odcinku A4 od Wrocławia do Gliwic trzeba płacić za przejazd 10 gr za kilometr (motocykle – 5 gr). Ale austriacka firma Kapsch, która wygrała przetarg na zarządzanie pobieraniem opłat, nie przewidziała pasów awaryjnych przy bramkach wjazdowych i wyjazdowych z autostrady. Służbom ratunkowym kilka dni temu oświadczyła, że ich pojazdy muszą stawać w kolejce po bilet, choć oczywiście płacić za niego nie będą. Strażacy z Opola zwracają uwagę, że w innych państwach na autostradach do dyspozycji służb ratunkowych jest pas awaryjny, a jeśli jest bramka, to otwierana automatycznie./ GAZETA.PL, źródło: PANORAMA