90 tysięcy dzieci spędzi święta w noclegowniach

Echa kryzysu z 2008 roku, który bardzo mocno odbił się również na  rynku nieruchomości nadal daje o sobie znać. Z roku na rok rośnie liczba rodzin, które nie mogą spędzić świąt w swoim domu.

Ponad 60 tys. rodzin, w tym niespełna 90 tys. dzieci w tym roku spędzi święta w różnego rodzaju noclegowniach i przytułkach. To o jedną piątą więcej niż w 2010 roku. Liczba osób bez stałego miejsca zamieszkania rośnie, choć w tej kadencji parlamentu na walkę ze złymi warunkami mieszkaniowymi rodzin przeznaczono już 2,8 miliarda funtów.

“Wysokie koszty utrzymania domów i niskie płace powodują, że coraz trudniejsze dla ludzi staje się pozostanie we własnym domu rodzinnym, a rządowe plany budowy mieszkań socjalnych okazały się klapą. Propozycje dotyczące Bedroom Tax, tylko pogarszają sytuację” – mówi Emma Reynolds, minister ds. mieszkalnictwa w laburzystowskim gabinecie cieni.

Jednak jej “realny” odpowiednik z brytyjskiego rządu Kris Hopkins,  podkreśla, że włądze pracują nad problemem. “Rząd zwiększył nakłady na walkę z bezdomnością do 500 milionów funtów rocznie. Statystyki pokazują, że znacząco spadła ilość rodzin przebywających w noclegowniach dłużej niż 6 tygodni”.