69 zwierząt to za dużo

Małżeństwo Brytyjczyków otrzymało sądowy zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt po tym, jak w ich domu RSPCA (Królewskie Towarzystwo Przeciwdziałania Przemocy Wobec Zwierząt) znalazło… 56 psów, koty, papugi i szynszyle.

Gdy wolontariusze RSPCA weszli do czteropokojowego bliźniaka, ujrzeli zaskakujący widok. W salonie roiło się od psów dużych ras: husky, dobermanów, rottweilerów, owczarków niemieckich i bullterrierów. Oprócz tego doliczyli się trzech kotów mieszkających w łazience, sześciu ptaków w zabrudzonych klatkach i czterech szynszyli. Wśród całego bałaganu funkcjonariusze znaleźli 9-miesięczne dziecko pary, która posiada ich w sumie pięcioro. Istniało ryzyko, że dzieci pozarażają się od zwierząt cierpiących na różne schorzenia skóry i przewodu pokarmowego, dlatego RSPCA zabrało z domu wszystkie stworzenia. Większość znalazła nowych właścicieli, a 8 psów wciąż pozostaje pod opieką RSPCA.