4 -latkowi grozi grzywna!

Jak większość chłopców w swoim wieku, Alfie Lansdell uwielbia bawić się w ogrodzie. Jego zabawy nie spodobały się jednak sąsiadom, którzy donieśli na dziecko władzom, upierając się, że jest zbyt głośny.

W rezultacie rodzice chłopczyka otrzymali ostrzeżenie od urzędników, że jeśli dziecko nie będzie zachowywało się ciszej, zapłacą 5 tys. funtów grzywny! 35-letni ojciec malca był zszokowany, kiedy przeczytał list od urzędników na ten temat. „Alfie jest kochanym, małym chłopcem, który lubi grać w piłkę nożną, kręgle i bawić się w piaskownicy” – opowiada o synu. „Wszystkie dzieci zachowują się głośno przy zabawie, to naturalne” – dodaje. Rodzice próbowali wyjaśnić list dziecku, ale chłopczyk ma tylko 4 latka i nie rozumie za bardzo dlaczego nie może normalnie bawić się w swoim ogrodzie. Urzędnicy dodają, że zbadają każdą skargę dotyczącą zbyt głośnego zachowania dziecka i poinformują państwo Lansdell jeśli takowe jeszcze się pojawią. Groźba grzywny jest tym poważniejsza, że chłopczyk zaczyna szkołę podstawową, a jego zachowanie będzie tam bardzo ściśle monitorowane. Zdaje się, że niektórzy chcą wprowadzić w życie słynne powiedzenie: „dzieci i ryby głosu nie mają”. I to dosłownie.