Styl życia
23-lenia Brytyjka zmarła po spożyciu “cukierka z marihuaną”. Policja apeluje do mieszkańców Londynu o ostrożność
Fot. Getty
23-letnia kobieta zmarła we wschodnim Londynie po zjedzeniu "cukierka z marihuaną". Jej 21-letnia koleżanka trafiła do szpitala z objawami ciężkiego zatrucia, ale przeżyła.
Do tragedii doszło kilka dni temu w Ilford, w dzielnicy Londynu położonej w północno-wschodniej gminie London Borough of Redbridge. 23-letnia Brytyjka zamówiła u dilera coś na kształt "żelków z marihuaną", które następnie spożyła wraz ze swoją 21-letnia koleżanką. Niestety, w środku cukierków były zapewne syntetyczne kannabinoidy, które tylko imitują działanie THC i kobiety niemal natychmiast źle się poczuły. Obie Brytyjki trafiły do szpitala, a 23-latka zmarła.
21-letnia Brytyjka została poddana procesowi odtruwania organizmu i szczęśliwie opuściła już szpital. Teraz śledczy poczekają na wyniki specjalnej sekcji zwłok 23-latki i postarają się prześledzić, kto wyprodukował i dostarczył młodym kobietom zabójczy produkt. Funkcjonariusze nie wykluczają, że przypadek zatrucia w Ilford będzie można połączyć ze sprawą kobiety z London Borough of Tower Hamlets, która została hospitalizowana na początku marca po zjedzeniu słodyczy zawierających konopie indyjskie.
Policja ostrzega przed przyjmowaniem narkotyków
Po śmierci 23-letniej Brytyjki Met Police ponownie wystosowała apel do londyńczyków, by nie sięgali po zakazane, a przez to i często niebezpieczne substancje. – Ostrzegam przed braniem jakichkolwiek nielegalnych substancji, w tym pakowanych w postaci słodyczy z marihuaną. Nie kupujcie ani nie spożywajcie tych produktów. Są nielegalne, a ze względu na opakowanie przyjazne dzieciom mogą też stwarzać ryzyko przypadkowej konsumpcji” – zaapelował główny nadinspektor Stuart Bell z Met East Area BCU. I dodał: – Dilerzy narkotyków szkodzą społecznościom i zagrażają bezpieczeństwu jednostek. Podejmiemy aktywne działania, by znaleźć osoby zaangażowane w tę działalność, jak również osoby, które są w posiadaniu tych substancji.