19-letni Polak wśród pięciu nastolatków skazanych za brutalne morderstwo w londyńskim Hackney

34-letni Daniel Frederick został zamordowany dosłownie kilka metrów od swojego domu w Stoke Newington. Ojciec trójki dzieci został zaatakowany przez piątkę nastolatków uzbrojonych w noże, którzy… wzięli go za kogoś innego.

Zabojcy Z Hakcney

Sąd Old Bailey skazał trójkę z nich za morderstwo, a dwóch kolejnych – za zabójstwo. W sumie w więzieniu spędzą 64 lata. Jednym ze sprawców tej zbrodni był Polak, 19-letnie Kacper K. Nasz rodak został skazany na najwyższy wyrok – za kratkami spędzi aż 20 lat. Wyroki reszty sprawców wahają się od 8 do 17 lat więzienia. Najmłodszy z nich miał tylko 16 lat. 

Unia Europejska pomoże Theresie May przeforsować umowę ws. Brexitu w brytyjskim parlamencie

Rzeczony atak na Fredericka miał miejsce na początku roku w londyńskim Hackney. W poniedziałek 8 stycznia około godziny 17:48 policja otrzymała wiadomość o ataku na mężczyznę przy Shakspeare Walk. Gdy funkcjonariusze zjawili się na miejscu znaleźli ciało 34-letniego mężczyzny z licznymi ranami. Przewieziono go do szpitala, ale zmarł przed północą. W wyniku sekcji zwłok ustalono, że zmarł z powodu rany kłutej w lewym płucu. W sumie zadano mu siedem ciosów nożem.

Tamtego dnia Daniel Frederick spędził dzień ze swoją ciężarną partnerką w szpitalu. Po powrocie do domu umówił się na spotkanie ze znajomym mieszkającym w okolicy. Wtedy właśnie grupka zamaskowanych nastolatków go zaatakowała. Ofara niczego się nie spodziewała. Pierwszy cios został zadany w plecy. Kolejne powaliły go na ziemię. Kiedy ofiara padła straciwszy przytomność napastnicy nadal go kopali.

PILNE! Anjem Choudary największy islamski kaznodzieja nienawiści w UK wyszedł z więzienia

Sprawców tej okropnej zbrodni bardzo szybko udało się zidentyfikować, a gdy w mediach pojawiły się informacje o zabójstwie Fredericka, część sprawców próbowała uciec. Kacper K. opuścił Londyn i próbował przedostać się do Oslo. Zanim jednak ten zamiar udało mu się zrealizować od drzwi jego domu zapukała policja…