12-latek będzie sądzony jak dorosły

Cristianowi Fernandezowi z Florydy grozi dożywocie za zabójstwo z premedytacją swojego 2-letniego brata. 12-latek jest pierwszym w historii dzieckiem, które będzie sądzone jak człowiek dorosły.

Przed dwoma miesiącami Cristian pchnął swojego 2-letniego brata na regał z książkami. Siła uderzenia była tak duża, że chłopiec zmarł w drodze do szpitala. Prokurator zaoferował 12-latkowi ugodę pod warunkiem, że ten przyzna się do morderstwa. Na taką wersję jednak nie zgodziła się obrona, gdyż chłopiec wyszedłby na wolność w wieku 21 lat, a ostatnie trzy lata wyroku spędziłby już w więzieniu dla dorosłych. W wyniku braku ugody 12-latek będzie sądzony jak dorosły. Jego matka także stanie przed sądem za nieudzielenie pomocy dziecku, gdyż kobieta zamiast zadzwonić po karetkę, skierowała się do wyszukiwarki Google, gdzie starała się znaleźć instrukcję pomocy przy nagłych obrażeniach. Czynność ta zajęła jej dwie godziny, w czasie których jeszcze ściągnęła muzykę i dopiero po 4 godzinach zadzwoniła po pomoc.